Stanisław Karczewski ogłosił niespodziewaną decyzję w środę rano. – Rezygnuję z funkcji wicemarszałka Senatu i wracam do zawodu lekarza – poinformował.
– W tym roku kończy mi się okres wygaszenia mojego prawa do wykonywania zawodu, a to jest piękny zawód – zaznaczył Karczewski.
Podkreślił, że dalej będzie senatorem, nie wycofuje się z polityki, ale – jak zaznaczył – powrót do wykonywania zawodu jest dla niego najważniejszy. Karczewski dodał, że będzie pracował w szpitalu w Nowym Mieście nad Pilicą.
MAREK PĘK NOWYM WICEMARSZAŁKIEM?
O godzinie 10:30 Stanisław Karczewski zorganizował specjalną konferencję prasową. – PiS rekomenduje Marka Pęka na wicemarszałka Senatu – poinformował senator. Dodał, że jego decyzja o rezygnacji z tej funkcji jest podyktowana przedstawieniem przez marszałka Tomasza Grodzkiego opinii, w której zakazuje się łączenia tej funkcji i możliwości wykonywania zawodu lekarza.
– Moja decyzja jest podyktowana tym, że pan marszałek Grodzki przedstawił opinię, w której zakazuje się łączenia funkcji wicemarszałka i możliwości wykonywania zawodu lekarza – mówił senator PiS.
„NIE CHCĘ WCHODZIĆ W KONFLIKT Z MARSZAŁKIEM GRODZKIM”
– Nie chcąc wchodzić w konflikt na jeszcze wyższym poziomie emocji z panem marszałkiem Grodzkim postanowiłem zrezygnować z funkcji wicemarszałka – powiedział Karczewski. Zapewnił, że w dalszym ciągu będzie aktywnym politykiem.
– Zgodnie z ustaleniami mamy niestety tylko jedno miejsce w Prezydium Senatu, w to miejsce będziemy rekomendować byłego wicemarszałka z poprzedniej kadencji pana senatora Marka Pęka – poinformował Karczewski.
Marek Pęk zapowiedział, że klub PiS zwróci się do marszałka Senatu, aby jeszcze na obecnym posiedzeniu Izby odbyło się głosowanie nad jego kandydaturą na stanowisko wicemarszałka.
PAP/tgr