Politycy o kampanii wyborczej: „Rafał Trzaskowski nieustannie mówi o sprawach, z których musi się tłumaczyć lub wycofywać”

Za nami pierwszy weekend oficjalnej kampanii wyborczej. Jaka jest aktualnie sytuacja na scenie politycznej? W audycji także o tym, jak sposób prowadzenia kampanii Rafała Trzaskowskiego i jego stanowisko w sprawie CPK oraz przekopu Mierzei Wiślanej może wpłynąć na jego wynik wyborczy.
Gośćmi Piotra Kubiaka byli Leszek Czarnobaj (Koalicja Obywatelska), Janusz Śniadek (Prawo i Sprawiedliwość), Marek Rutka (Lewica) oraz Karol Rabenda (Porozumienie).

– Rafał Trzaskowski nieustannie mówi o sprawach, z których musi się tłumaczyć lub wycofywać. Tylko prezydent mający za sobą większość parlamentarną jest w stanie składać wiążące deklaracje programowe. Wszelkie inne opowieści to bajki – komentował Janusz Śniadek.

– Polska jest na ostatnim miejscu zaufania jednego do drugiego. Jeżeli rodzina jest podzielona, to ginie, trzeba zjednoczyć Polaków. Rafał Trzaskowski powiedział, że to, co dobre, wprowadził PiS, pod tym się podpisuje – np. program 500 Plus – mówił Leszek Czarnobaj.

W drugiej części komentowane były słabe wyniki Roberta Biedronia w przedwyborczych sondażach.

– Robert Biedroń jest kandydatem całej Lewicy. Sondaży nie uznajemy za rewelacyjne, ale trzeba pamiętać, że kiedy kandydował na prezydenta Słupska, miał trzyprocentowe poparcie. Jesteśmy dobrej myśli, ciężko pracujemy na to, aby wynik był lepszy. Robert Biedroń najlepiej czuje się w bezpośrednim kontakcie z wyborcami. Sytuacja epidemiczna sprawiła, że stało się to niemożliwe. Od czwartku jeździ po kraju i jestem przekonany, że wyniki całej Lewicy będą lepsze – zapewniał Marek Rutka.

– Mamy tu pewien proces polityczny. Pan Trzaskowski odrabia straty, które cały sztab Platformy poniósł w kampanii pani Kidawy-Błońskiej. W naturalny sposób zainteresowanie elektoratu lewicowego skupia na sobie pan Trzaskowski. Dlatego Robert Biedroń ma pewne problemy z przebiciem się ze swoim przekazem. To jest czasowe zauroczenie elektoratu panem Trzaskowskim. Już ucieka on od swoich lewicowych poglądów. Prawdopodobnie Robert Biedroń zawalczy jeszcze o odzyskanie części elektoratu lewicowego – komentował Karol Rabenda.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj