Nie udało się uratować kobiety, która została zaatakowana siekierą w czwartek w Sierakowie niedaleko Słupska. 33-latka zmarła w poniedziałek po południu – potwierdził Radiu Gdańsk Marcin Prusak, rzecznik słupskiego szpitala.
Katarzyna S. miała zostać dwukrotnie zraniona, raz w głowę, drugi raz w plecy. O usiłowanie zabójstwa prokuratura podejrzewa męża kobiety, 37-letniego Pawła S. W czwartek przedstawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa.
MĘŻCZYZNA NIE PRZYZNAJE SIĘ DO WINY
Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Śledczy nie wykluczają zmiany zarzutu na zabójstwo. 37-latkowi grozi dożywocie.
Paweł Drożdż/pb