Świetna postawa Dusana Kuciaka i Łukasza Zwolińskiego daje Lechii trzecie zwycięstwo z rzędu i dobrą pozycję do ataku czołówki PKO Ekstraklasy. Gdańszczanie pokonali Jagiellonię na wyjeździe 2:1.
Dwie rzeczywistości pokazała Lechia w meczu z Jagiellonią. Senność i brak koncepcji na zdobywanie goli w pierwszej połowie i świetny finisz w drugiej. Ukłony należą się trenerowi Piotrowi Stokowcowi, który nie czekał, zareagował na prowadzenie Jagiellonii błyskawicznie i trafił w samo sedno ze zmianami. Bo jeśli w minutę po wejściu na murawę gola zdobywa Łukasz Zwoliński, to jest to nie tylko kunszt napastnika, ale też zmysł trenera.
Napastnik Lechii był zresztą w wybornej formie. Trafił dwukrotnie, a przecież mógł jeszcze częściej.
Szerzej o meczu w audycji z Boisk i stadionów na naszej antenie między 17-20. A więcej tekstowo już niebawem.
33. kolejka PKO Ekstraklasy: Jagiellonia Białystok – Lechia Gdańsk 1:2 (1:0) Puljic 45+3; Zwoliński 47, 74
Jagiellonia: 6 Węglarz – Kadlec, Runje, Arsenić, Wójcicki – Pospisil, Romanczuk, Makuszewski, Imaz, Mystkowski, Puljić
Lechia: Kuciak – Fila, Nalepa, Tobers, Pietrzak – Makowski, Mihalik, Gajos, Kubicki, Ze Gomes -Paixao
pkat