Główny Inspektorat Sanitarny poinformował, że kąpielisko w Gdyni Redłowie jest nieczynne, ponieważ woda nie nadaje się do kąpieli. Przyczyną jest zakwit sinic.
Zakaz dotyczy kąpieliska, które jest wyznaczone 50 metrów od Bulwaru Nadmorskiego w Gdyni i obejmuje 200-metrowy odcinek linii brzegowej i 35 metrów w głąb morza. Problem z zakwitem sinic od kilku dni utrzymuje się też w jeziorze Dobrogoszcz w powiecie kartuskim, dlatego zorganizowane w tamtejszej wsi kąpielisko też pozostaje nieczynne.
Na pozostałych nadmorskich kąpieliskach strzeżonych, zorganizowanych tego lata na terenie województwa pomorskiego woda jest wolna od sinic i można się w niej bezpiecznie kąpać. Aktualne informacje dotyczące stanu wody zamieszcza na swojej stronie internetowej Główny Inspektorat Sanitarny.
SINICE CZĘSTYM PROBLEMEM BAŁTYKU
Latem w wodach Morza Bałtyckiego bardzo często pojawiają się wykwity sinic. Ich skupiska przemieszczają się nieustannie na powierzchni wody przenoszone przez wiatr i prądy morskie. Gdy pojawią się w wodzie w pobliżu plaż, czasowo zamykane są zorganizowane przy nich kąpieliska. Decyzje o wywieszeniu w danym miejscu czerwonej flagi podejmują – w uzgodnieniu z pracownikami poszczególnych stacji sanepidu – ratownicy, którzy na bieżąco obserwują wodę.
Sanepid przypomina, że w przypadku obfitego zakwitu sinic, zalecany jest absolutny zakaz wchodzenia do wody. Kąpiel w zanieczyszczonej sinicami wodzie może spowodować niekorzystne reakcje organizmu: od wysypki na skórze po zaczerwienienie spojówek. W przypadku połknięcia takiej wody mogą wystąpić dolegliwości ze strony układu pokarmowego, w tym biegunka, wymioty i bóle brzucha.
PAP/am