Władze Słupska chcą przejąć od prywatnego właściciela teren wąwozu przy ulicy Hubalczyków. To efekt petycji mieszkańców, którzy chcą, by pozostał obszarem zielonym. Obawiają się, że zostanie zabudowany kolejnymi mieszkaniami.
– Nie chcemy betonowania ostatniego zielonego terenu na tym obszarze. Naszym zdaniem powinien zostać taki, jak jest lub miasto powinno zrobić tu park – mówią mieszkańcy.
MIASTO CHCE PRZEJĄĆ TEREN
Monika Rapacewicz, rzecznik Urzędu Miejskiego w Słupsku, podkreśla, że samorząd podjął już starania, by przejąć teren wąwozu przy ulicy Hubalczyków. Zaznacza, że przepisy zabraniają tam zbudowania domów czy mieszkań. – Prowadzimy rozmowy z prywatnym właścicielem oraz z agencją wojskową w sprawie przejęcia tego terenu. Chcemy, by ten obszar został terenem zielonym. Niezależnie od tego, czy te negocjacje się powiodą, miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie dopuszcza tu zabudowy mieszkaniowej – podkreśla.
DEWELOPER WNIOSKOWAŁ O ZMIANĘ PLANÓW
Sprawa ewentualnej zabudowy wąwozu trwa od 2014 roku. Inwestycję chciał przeprowadzić jeden z lokalnych deweloperów, ale samorząd nie wyraził zgody na zmianę planu zagospodarowania przestrzennego.
Przemysław Woś/mm