Lipa o obwodzie pnia 726 centymetrów zostanie w całości wycięta. Drzewo częściowo się złamało w wyniku silnego wiatru, a spadając, uszkodziło budynek straży pożarnej.
Rada Miejska w Słupsku zgodziła się na wycięcie drzewa, które objęto ochroną w roku 1971. – W naszej opinii jest to jeden z największych pomników przyrody na terenie Słupska. Ma około 150 lat. Niestety na skutek niekorzystnych warunków atmosferycznych uległo pęknięciu i złamaniu – mówi Justyna Marglarczyk z Urzędu Miejskiego w Słupsku.
JEST ZGODA RDOŚ W GDAŃSKU
Upadek drzewa spowodował uszkodzenie elewacji budynku Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku. Jeden z pni drzewa już częściowo pocięto, kolejny jest ogołocony z gałęzi, a trzeci leży przewrócony w rzece. Zgodę na usunięcie drzewa wydała także Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku.
Przemysław Woś/mm