Gdynię będzie można… usłyszeć. W mieście powstanie słuchowisko, a dźwięki do niego zbiorą sami mieszkańcy. To inicjatywa grupy muzycznej Kiev Office.
Kolaż dźwiękowy ma być zapisem tego, co słychać naokoło.
– To zarówno dźwięki kranów czy hałasujących samochodów za oknem. To również to, co dzieje się w mieszkaniach gdynianek, gdynian, gdyńskich rodzin. Odgłosy codzienności, czyli zarówno parzonej kawy, jak i lasu, ptaków, które słychać z balkonu. Mogą to też być dźwigi portowe, jeżeli ktoś mieszka na przykład w dzielnicy Gdynia Oksywie albo Chylonia, skąd słychać odgłosy pracującej stoczni. Ten kolaż będzie muzycznym obrazem Gdyni Anno Domini 2020 – wyjaśnia inicjator akcji Michał Miegoń.
Aby przybliżyć sztukę nagrywania dźwięków, pomysłodawcy „Gdyńskiej serenady” zrealizowali film instruktażowy. Autorem wideo-pomocnika jest Robert Suszko, a o tworzeniu słuchowiska opowiadają muzycy Michał Miegoń i ceniony gdyński klawiszowiec Michał Tarkowski.
JAK NAGRYWAĆ?
Muzycy wyjaśniają, jakiego oprogramowania można użyć do zabawy z dźwiękami i jak je nagrywać. Dobrym narzędziem do zapisania dźwięku jest po prostu telefon komórkowy. Ale nie tylko, bo jeżeli ktoś posiada stary magnetofon kasetowy z funkcją record, to taki też może się przydać.
Dźwięki należy wysyłać na adres mailowy: sound8gdynia@gmail.com do końca września. Premiera „Gdyńskiej serenady” ma się odbyć pod koniec listopada.
Magda Manasterska/ako