Fizjoterapeuta: Rodzice często są zaskoczeni, że dziecko ma wadę postawy. Ich zadanie to zadbać o ruch

skwierawska renata

Ośmioro na dziesięcioro dzieci z klas od IV do VIII w gdyńskich szkołach podstawowych, ma nieprawidłową postawę ciała. Z badań przeprowadzonych wśród 4 tys. uczniów wynika, że co piąty wymaga pilnej interwencji. Badanie przeprowadzili fizjoterapeuci w 34 szkołach na terenie Gdyni w ramach programu profilaktycznego, mówiła w Radiu Gdańsk mgr fizjoterapii Renata Skwierawska z Przychodni Morskiej w Gdyni, ekspert Krajowej Izby Fizjoterapeutów ds. rehabilitacji dzieci.
– Okazało się, że aż 82% z nich ma nieprawidłową postawę ciała, 65% wymaga gimnastyki korekcyjnej, a 22% pilnej interwencji. Wielu rodziców było tego nieświadomych. Byli autentycznie zaskoczeni, gdy okazywało się na przykład, że jest problem u dziecka uprawiającego sport – mówiła w rozmowie z Joanną Matuszewską.

Fizjoterapeutka tłumaczyła, że wady postawy nie znikną same, trzeba je korygować, bo nieleczone mogą spowodować pogłębienie się dolegliwości i szereg problemów zdrowotnych. – Te problemy mogą dotyczyć nie tylko układu kostnego, czy mięśniowego, ale też np. przemieszczenia się organów wewnętrznych u dziecka. Poza tym dzieci z wadami postawy mogą częściej zapadać na rozmaite infekcje – tłumaczyła fizjoterapeutka. 

Fot. Dariusz Dulian/Przychodnia Morska w Gdyni

W audycji mowa była też o przyczynach powstawania nieprawidłowości w postawie dzieci. – Brak ruchu, wiele godzin spędzonych w nieprawidłowej pozycji siedzącej, wręcz „leżenie” na krzesłach, jest częstym powodem problemów. Zadaniem rodzica jest zadbać, żeby dziecko miało ruch – mówiła Renata Skwierawska. 

Wady postawy u dzieci ujawniają się najczęściej w okresie wzrostu ciała. Pierwszy okres to 6-7 lat a kolejny skok to 11-13 lat u dziewcząt i 13-14 lat u chłopców.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj