Nawet 310 osób zakażonych koronawirusem pomieści nowe izolatorium w Sopocie. Powstało w sanatorium Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich wydał decyzję na mocy której Sanatorium Uzdrowiskowe MSWiA w Sopocie, mieszczące się przy ulicy Bitwy Pod Płowcami 63/65 zostanie przekształcone w izolatorium.
ZAJĘTYCH JEST 15 MIEJSC
– W poniedziałek 12 października wojewoda wydał decyzję, która mówi o tym, że sanatorium ma stać się izolatorium. Prowadzeniem izolatorium, w którym jest 310 miejsc, a aktualnie zajętych jest 15, zajmuje się Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Gdańsku. Finansowanie tego izolatorium zapewnia Narodowy Fundusz Zdrowia – mówi Marcin Tymiński, rzecznik wojewody.
GDZIE MOŻE POWSTAĆ KOLEJNE?
Wiceprezydent Sopotu Magdalena Czarzyńska-Jachim mówi, że miasto ma więcej obiektów, które mogą być zaadaptowane na izolatoria.
– Przekazaliśmy informację panu wojewodzie, że jesteśmy w stanie przeznaczyć na kolejne izolatorium hotel przy Stadionie Leśnym w Sopocie. Przygotowaliśmy także, na wniosek Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, miejsce odpoczynku dla policjantów, którzy boją się po służbie wrócić do domu, bo mają np. w domu osoby starsze. Cały czas wnioskujemy też o to, żeby były w izolatoriach miejsca dla osób niesamodzielnych, które wymagają wsparcia w codziennych czynnościach.
DO KIEDY SANATORIUM BĘDZIE IZOLATORIUM?
Sanatorium przy ulicy Bitwy pod Płowcami będzie używane w celu odosobnienia osób zakażonych lub podejrzanych o zakażenie aż do odwołania decyzji wojewody, czyli bezterminowo.
Piotr Puchalski
Napisz do autora: p.puchalski@radiogdansk.pl