Ponad 600 mandatów w regionie słupskim za brak maseczek. „Zwykłe upomnienie nie daje efektu”

625 mandatów za brak maseczek nałożyła policja w regionie słupskim. To policyjne dane od momentu wprowadzenia w regionie czerwonej strefy. Policja upomniała też 243 osoby, a w 54 przypadkach, wobec osób, które nie chciały przyjąć mandatów, skierowano wnioski o ukaranie do sądu.

– Cały czas spotykamy się z łamaniem rozporządzeń w tej kwestii – informuje rzecznik prasowy słupskiej policji sierż. sztab. Monika Sadurska. – Czasem zwykłe upomnienie nie daje efektu, dlatego tak wiele sytuacji kończy się nałożeniem mandatu. Kilkaset interwencji przeprowadziliśmy od momentu wprowadzenia czerwonej strefy.

UPOMNIENIA, MANDATY I SĄD

W samym Słupsku funkcjonariusze nałożyli 582 mandaty, 45 osób upomnieli, a 174 sprawy skierowano do sądu z wnioskiem o ukaranie.

W Bytowie od momentu wprowadzenia czerwonej strefy ukarano 19 osób mandatami, dwie osoby nie przyjęły mandatu i wobec nich skierowano wnioski do sądu o ukaranie, w trzech przypadkach udzielono pouczeń.

Więcej osób ukarano w Lęborku.

– Podjęliśmy interwencje wobec 66 osób – informuje rzecznik prasowy lęborskiej policji asp. Marta Szałkowska. 24 z ich zostały ukarane mandatem karnym, a wobec dwóch osób skierowano wnioski o ukaranie do sądu.

 

 

Marcin Kamiński/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj