Terminy bywają dłuższe, czasem brakuje materiałów, ale branża ma się nieźle. Wpływ pandemii na rynek dekoracji i urządzania wnętrz

Jak pandemia wpłynęła na branżę meblarsko-wnętrzarską? O to w audycji „Dobrze Mieszkaj” Iwona Wysocka zapytała architekt wnętrz Joannę Gostkowską Białek.
– Koronawirus wpłynął na tę branże, ale to, jak wpłynął, bardziej wyklarowało się w drugiej połowie roku, dlatego że w pierwszej połowie nikt nie wiedział, co będzie, i nastąpiło pewne zamrożenie. Fabryki, czy to polskie, czy zagraniczne, produkujące różne elementy wyposażenia wnętrz, wstrzymały swoją produkcję. Wyglądało na to, że będą bardzo duże przestoje czy przesunięcia, jeśli chodzi o terminy, natomiast mam wrażenie, że branża wnętrzarska, meblowa i budowlana, odnalazła się w dobie koronawirusa. Mniej lub bardziej, ale jednak w miarę daje sobie radę, oczywiście z pewnymi zmianami. Niektóre terminy są trochę dłuższe, nie możemy być pewni co do dostępności materiałów czy podwykonawców, natomiast branża działa i względnie ma się nieźle – powiedziała Joanna Gostkowska Białek.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj