Jest apelacja od wyroku gdańskiego sądu w sprawie lektora języka angielskiego, oskarżonego o seksualne molestowanie 26 uczennic. Chodzi o głośną sprawę z jednej ze szkół w Pruszczu Gdańskim. 42-latek odpowiadał też za posiadanie dziecięcej pornografii.
Sąd pierwszej instancji skazał go na pięć lat więzienia. Prokuratura uznaje orzeczoną wobec sprawcy karę za rażąco niewspółmierną. Oskarżyciel domaga się maksymalnego wyroku 12 lat więzienia. W ocenie prokuratora mężczyzna planował przestępcze działania wobec małoletnich pokrzywdzonych, nadużywając pozycji wynikających z relacji uczeń-nauczyciel.
– W apelacji podniesiono, że kary o tak niskim wymiarze nie spełniają zarówno celu zapobiegawczego i wychowawczego w stosunku do oskarżonego, jak też celu w zakresie prewencji ogólnej – poinformowała prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
ZŁOŻONA KARA
42-latek był lektorem z języka angielskiego w jednej ze szkół podstawowych w Pruszczu Gdańskim. W latach 2017 i 2018 miał molestować seksualnie 26 dziewczynek, które nie ukończyły 15 lat. Wobec niektórych z nich lubieżnych czynów dopuścił się kilkukrotnie. Po zatrzymaniu przeszukano jego mieszkanie. Śledczy znaleźli tam prawie 300 filmów i zdjęć z pornografią dziecięcą.
Oprócz kary więzienia sąd skazał zostanie poddany terapii dla sprawców przestępstw, związanych z zaburzeniami preferencji seksualnych. 42-latek dostał też dożywotni zakaz wykonywania zawodu i prowadzenia wszelkiej działalności, związanej z wychowywaniem, opieką i edukacją małoletnich. Ma też zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi i zakaz zbliżania się do nich przez 10 lat od wyjścia na wolność.
Grzegorz Armatowski/mk