Policja zatrzymała właściciela stadniny koni w Dziemianach w powiecie kościerskim. Marcin P. został skazany za molestowanie seksualne nastoletniej kobiety oraz naruszenie nietykalności cielesnej kolejnej. Nie zgłosił się jednak do zakładu karnego. Policja nadal pracuje nad sprawą, bo – jak twierdzi – pokrzywdzonych kobiet jest więcej.
64-letniego duchownego podejrzanego o molestowanie seksualne małoletnich zatrzymali policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku. Pokrzywdzeni, których może być nawet kilkanaście, mają mniej niż 15 lat. Do czynów miało dojść w latach 2006-2016 w różnych miejscach na terenie Polski, ale także za granicą.
Opinia publiczna w Polsce odwykła już troszeczkę od gorących sporów o dokumenty dawnej bezpieki i wynikające z nich wnioski. Tak było w latach dziewięćdziesiątych, kiedy sprawa ewentualnej współpracy dotykała wielu prominentnych polityków z różnych obozów politycznych i kwestia, jak podchodzić do dokumentów bezpieki, była bardzo gorąco wałkowana.
26-latek został zatrzymany w Bytowie w związku z nakłanianiem nastolatki do seksu. Policja zareagowała w ten sposób na zgłoszenie realizatorów telewizyjnego programu. Ekipa zorganizowała prowokację, ale – jak podkreślają twórcy programu – stało się to w odpowiedzi na korespondencję internetową, którą 26-latek miał już wcześniej prowadzić z nastolatką.
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces apelacyjny lektora języka angielskiego, oskarżonego o molestowanie seksualne 26 uczennic i posiadanie dziecięcej pornografii. Mężczyzna pracował w jednej ze szkół w Pruszczu Gdańskim.
Sąd w Chojnicach aresztował 27-letniego mężczyznę podejrzanego o molestowanie seksualne 9-latki. Do zajścia doszło na jednym z osiedli w mieście.
Sąd Okręgowy w Słupsku uchylił wyrok w sprawie babci skazanej za molestowanie seksualne wnuków. Sprawę ma jeszcze raz zbadać sąd pierwszej instancji.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
