Przekop Mierzei Wiślanej to szansa dla Warmii, dla Elbląga i całego regionu – mówił w środę podczas konferencji prasowej zorganizowanej na budowie przekopu Mierzei Wiślanej minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Wizytacja budowy drogi łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską odbyła się w środę. W wydarzeniu wziął udział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Pojawili się także dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni Wiesław Piotrzkowski i prezes zarządu Grupy NDI SA Małgorzata Winiarek-Gajewska, wiceminister infrastruktury Marcin Horała, wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk, poseł PiS Kazimierz Smoliński i wojewoda pomorski Dariusz Drelich.

– Cała Polska zasługuje, żeby realizować przedsięwzięcia w kraju, wymarzone przez pokolenia. Dlatego budujemy tunel pod Świną, tunel potrzebny Polakom – powiedział Adamczyk. Minister przypomniał, że są to inwestycje, o których „mówiono jak o przekopie Mierzei Wiślanej – że są niepotrzebne”.

Jeśli chodzi o inne inwestycje, związane z przekopem Mierzei Wiślanej, jeszcze w tym miesiącu ma rozpocząć się remont drogi wojewódzkiej nr 501 biegnącej przez Mierzeję Wiślaną. Takie są deklaracje Zarządu Dróg Wojewódzkich. Jezdnia jest zniszczona od dłuższego czasu – stan nawierzchni pogorszył się przez ciężki transport materiałów na teren przekopu Mierzei Wiślanej.

(Fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

We wtorek wójt Sztutowa Robert Zieliński w rozmowie z naszym dziennikarzem Witoldem Chrzanowskim podkreślił, że remont wkrótce się rozpocznie. – W pierwszej połowie marca, gdy tylko warunki pogodowe na to pozwolą, początkowe prace się rozpoczną. Udało nam się przekonać zarząd, że to będzie pierwsza droga, od której zaczną się remonty na drogach wojewódzkich w Pomorskiem – podkreślił.

MATERIAŁY NA BUDOWĘ TRANSPORTOWANE SĄ PRZEZ PORT W ELBLĄGU

Dyrektor elbląskiego portu Arkadiusz Zgliński mówi, że budowa nowej drogi wodnej przez Mierzeję Wiślaną wpłynie na rozwój portu. Już teraz terminale w Elblągu są wykorzystywane do składowania i transportu materiałów do realizacji tej strategicznej inwestycji.

– Dostarczanie kamienia hydrotechnicznego do umocnienia sztucznej wyspy jest naszą pierwszą umową przy budowie kanału żeglugowego – powiedział, dodając, że to dla portu elbląskiego inwestycja strategiczna.

– To inwestycja, która pozwoli na wykorzystanie infrastruktury portowej, na jaką miasto Elbląg wydatkowało ogromne środki finansowe. Nasze terminale są już przystosowane do transportu chociażby materiałów budowlanych, kamienia hydrotechnicznego, także innych konstrukcji stalowych – wyjaśnił Zgliński.

Przypomniał, że port elbląski jest głównym beneficjentem budowanej nowej drogi wodnej, ale – jak podkreślił – port działał i działa w ograniczonym zakresie. – Aby port mógł funkcjonować bezpiecznie i z pełnym wykorzystaniem potencjału, musi mieć zapewniony suwerenny, niczym nie zakłócony dostęp, a takim dostępem będzie kanał przez Mierzeję Wiślaną – wskazał dyrektor.

Kamień hydrotechniczny, który ma docelowo trafić na budowę kanału, jest już dostarczany do elbląskiego portu drogą kolejową. Obecnie, ze względu na warunki pogodowe, składowany jest na terminalach. Według Zglińskiego w ciągu dwóch tygodni kamień barkami zostanie dostarczony w miejsce docelowe.

Wskazał, że port elbląski to nie tylko port przeładunkowy dla towarów, ale też miejsce, w którym można prowadzić międzynarodową odprawę pasażerów oraz statków i promów pasażerskich. Dzięki pomocy miasta i pozyskanym środkom finansowym zbudowano terminal pasażerski a w ostatnich latach zmodernizowano nabrzeża w samym centrum starego miasta, przy bulwarze Zygmunta Augusta.

Jak podkreślił, z chwilą uruchomienia nowej drogi wodnej statki mogą wozić pasażerów do portów i marin przy Mierzei Wiślanej w części województwa pomorskiego oraz portów i przystani znajdujących się w woj. warmińsko-mazurskim, czyli w Tolkmicku i Fromborku. Dodał, że z infrastruktury mogą także skorzystać turyści z Europy Zachodniej i Skandynawii, którzy chcą płynąć w stronę Pojezierza Iławskiego, przez unikatowy w skali świata system pochylni na Kanale Elbląskim.

OPOZYCJA SIĘ OBAWIA

Przekop Mierzei Wiślanej jest jedną z inwestycji krytykowanych przez opozycję. Dlaczego? – Opozycja krytykuje rząd za takie, a nie inne decyzje, związane z inwestycjami, z czysto politycznej kalkulacji. To znaczy obawia się, że te inwestycje zostaną zrealizowane, a to się może spodobać tym, którzy od lat tych inwestycji oczekują. W związku z tym, póki jeszcze można i jakiś projekt jest w fazie realizacji, próbują taką taktykę polityczną zastosować. Tym bardziej że zdarza się bardzo często, że o projektach, które teraz realizuje PiS, dobrze wypowiadali się przed laty również przedstawiciele obecnej opozycji – powiedziała Małgorzata Rakowiec we wtorkowej odsłonie audycji „Komentarze Radia Gdańsk”. Całej rozmowy można posłuchać >>>TUTAJ.

Pierwszy etap budowy Kanału Żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną rozpoczął się w październiku 2019 roku. Budowa jest na półmetku i przebiega zgodnie z harmonogramem. Ma zakończyć się w połowie 2022 roku. Generalnym wykonawcą jest polsko – belgijskie konsorcjum NDI/Besix, które wykonywało także głębokowodne nabrzeże DCT 2 w Porcie Północnym w Gdańsku. Inwestorem jest Urząd Morski w Gdyni, a nadzór pełni firma SWECO.

Tymczasem, jak zapowiedział wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk, w tym tygodniu ogłoszony zostanie przetarg dotyczący budowy stopnia na Wiśle w Siarzewie. W kolejnych latach priorytetem będą zaś inwestycje związane z użeglownieniem rzek. 

Więcej na ten temat można posłuchać tutaj:

PAP/Sebastian Kwiatkowski/oprac. pOr