Słupszczanie nie stosują się do obowiązujących przepisów prawa i łamią obostrzenia epidemiologiczne. Taki wniosek nasuwa się po świątecznym weekendzie. Od wielkiego piątku słupscy policjanci wręczyli mieszkańcom Słupska 152 mandaty, pouczyli 37 osób i skierowali osiem wniosków do sądu o ukaranie.
– Wszystko to za brak przestrzegania obostrzeń epidemicznych. Najczęściej za nienoszenie maseczek ochronnych. Przypomnijmy, że w samym minionym miesiącu mundurowi mieli ponad 3000 powodów do interweniowania na drodze i ponad 1000 powodów do interweniowania wobec osób lekceważących obowiązujące obostrzenia. Przyczyną interwencji związanych z niestosowaniem się do obostrzeń było głównie niezasłanie ust i nosa – mówiła sierż sztab. Monika Sadurska, rzecznik słupskiej policji.
W ŚWIĘTA ROBIONO MNIEJ TESTÓW
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska powiedział, że dane o zachorowaniach za okres świąt nie dają pełnego obrazu o sytuacji epidemicznej. Jak podkreślił, liczba zachorowań jest mniejsza, ale nadal wiele osób chorych na COVID-19 trafia na oddziały szpitalne. Waldemar Kraska podkreślił, że w okresie świątecznych wykonywano mniej testów niż zazwyczaj.
W słupskim szpitalu na 110 miejsc dla chorych i podejrzanych o zachorowanie na COVID-19 i 10 miejsc respiratorowych wolne jest jedno miejsce dla podejrzanych o zakażenie. We wtorek w regionie słupskim są 34 nowe zakażenia koronawirusem. Z powodu COVID-19 zmarły dwie osoby. W województwie pomorskim są 573 zakażenia patogenem, a w kraju 8245.
Joanna Merecka-Łotysz/ap