Od poniedziałku wszyscy uczniowie będą kształcić się na warunkach, które obowiązywały przed pandemią. Wracają zajęcia w trybie stacjonarnym, ale reżim sanitarny pozostaje. Wybrane placówki będą mogły funkcjonować w ramach nauki zdalnej lub hybrydowej.
Większość uczniów cieszy się z możliwości powrotu do szkół. Nie mogą doczekać się spotkania z przyjaciółmi po dłuższej przerwie. Ich zdaniem ponadto nauka stacjonarna była bardziej efektywna.
– To duża ulga, że w końcu możemy wrócić do normalnego funkcjonowania i zaczerpnąć trochę życia szkolnego – mówi jedna z uczennic I Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku. – Nauka zdalna nie przyniosła tak naprawdę żadnej wiedzy. Zajęcia stacjonarne są jednak nieocenione – dodaje jej koleżanka.
NAUCZYCIEL, TO JEST TO!
Pomimo większej ilości czasu dla siebie i dobrze przeprowadzanych zajęć, licealiści nie mogli liczyć na odpowiednią pomoc dydaktyczną.
– W naszej szkole nauka zdalna była prowadzona w bardzo dobry sposób. Ja osobiście nie odczułem żadnej różnicy, jeśli chodzi o poziom merytoryczny zajęć. Brakowało jednak kontaktów społecznych i czasami takiej osobistej pomocy nauczyciela – mówi uczeń I Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku.
CZY WARTO TERAZ WRACAĆ?
Do końca roku szkolnego został jeszcze prawie miesiąc. Uczniowie zakończą go 25 czerwca. Chęć aktywnego uczestnictwa w zajęciach jest. Nie brakuje jednak wątpliwości, czy faktycznie jest to dobre posunięcie.
– Według mnie jest to średnio dobry pomysł. Teraz jest Boże Ciało. Zostały trzy tygodnie. Nie ma to dla mnie sensu – mówi jedna z uczennic.
„DALIŚMY RADĘ”
Dyrektor I LO Elżbieta Grabowska ocenia sytuacje jako stabilną i pochwala powrót do trybu stacjonarnego.
– Myślę, że powrót do szkół jest dobrym rozwiązaniem. Czasami nauczyciele skarżyli się. Myślę, że problemy technicznie ich nie ominęły. Moim zdaniem udało się zrealizować wszystkie zajęcia, które zostały zaplanowane, treści podstawy programowej również. Uważam, że daliśmy radę. Nie mam takich informacji, aby program się opóźnił, ponieważ w tamtym roku ten jeden miesiąc nauki zdalnej spowodował, że nauczyliśmy się sporo – mówi dyrektor pierwszego Liceum Ogólnokształcącego Elżbieta Grabowska.
Uczniowie uczyli się zdalnie od 24 października. Mimo nauki stacjonarnej obowiązuje reżim sanitarny.
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Marta Włodarczyk/pb