Od 1 czerwca Polska przystąpiła do systemu unijnych certyfikatów covidowych – poinformował we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak dodał, certyfikaty będą mogły poświadczyć fakt zaszczepienia przeciwko COVID-19, bycia ozdrowieńcem oraz negatywny wynik testu PCR na obecność koronawirusa.
– We wtorek, 1 czerwca, Polska przystępuje do systemu unijnych certyfikatów covidowych. To system stworzony przez Komisję Europejską, po to, by móc ułatwić swobodne podróżowanie po Unii Europejskiej właśnie podczas pandemii – powiedział Niedzielski na wtorkowej konferencji prasowej.
Jak tłumaczył, certyfikat tego typu to „elektroniczny dowód” m.in. na to, że dana osoba przebyła chorobę. – Drugi obszar, w którym certyfikaty będą wydawane, to jest kwestia negatywnego wyniku testu na COVID-19 – dodał. Podkreślił, że mowa wyłącznie o testach PCR. – Komisja Europejska nie zdecydowała się jeszcze na włączenie testów antygenowych do tych, które potwierdzają status osoby niezakażonej – powiedział.
Jak wskazał, trzeci typ certyfikatu, to certyfikat, który potwierdza fakt zaszczepienia przeciwko COVID-19.
– Polska znalazła się w grupie siedmiu krajów, które od dzisiaj są podłączone do systemu unijnego i już nie testują, a w zasadzie używają możliwości wydawania certyfikatu, który jest zgodny ze wszystkimi standardami – powiedział Niedzielski.
ZALETY CERTYFIKATÓW COVID-19
– Najważniejszą zaletą posiadania certyfikatu potwierdzającego szczepienie jest to, że przekraczając granicę, nie musimy każdorazowo wykonywać testu, wystarczy okazanie tego certyfikatu po to, żeby nie podlegać kwarantannie – przekonywał minister.
– Standardem we wszystkich krajach Europy jest to, że jeśli ktoś nie ma wykonanego testu, nie będzie miał certyfikatu, to siłą rzeczy będzie musiał po przekroczeniu granicy odbywać kwarantannę, która jest określona według zasad narodowych – dodał szef MZ.
(graf. Ministerstwo Zdrowia)
CERTYFIKAT BĘDZIE OBOWIĄZYWAŁ PRZEZ ROK
W czasie konferencji prasowej szef resortu zdrowia mówił o zasadach funkcjonowania certyfikatu szczepiennego.
Poinformował, że certyfikat szczepienny będzie obowiązywał przez rok, przy czym „standardem europejskim jest to, że ten status – niezależenie od tego, kiedy było wykonane pierwsze, czy drugie szczepienie – potwierdzenie zielonego statusu, czyli możliwości przekroczenia granicy bez wykonywania testu, czy obowiązku odbycia kwarantanny – następuje czternaście dni po drugiej dawce, bądź pierwszej dawce, jeżeli jest to szczepienie jednodawkowe”.
Minister Niedzielski odniósł się także do kwestii testowania. „Status zielony dla certyfikatu jest w ciągu 48 godzin od wykonania testu PCR”.
Wyjaśnił, że w przypadku osób, które przechorowały COVID-19, status ozdrowieńca wchodzi w życie po 11 dniach od wykonania badania. Wówczas ten „status się uaktywnia i trwa 180 dni” – wskazał szef resortu zdrowia.
GDZIE POBRAĆ CERTYFIKAT I KIEDY POJAWI SIĘ APLIKACJA DO JEGO ODCZYTU?
Niedzielski podkreślił, że certyfikat możemy pobrać za pomocą Internetowego Konta Pacjenta. – On ma dwie wersje – wersję elektroniczną, która jest dostępna z poziomu Internetowego Konta Pacjenta. Ale jest tam również tradycyjny dokument w formacie PDF, który można wydrukować i który zawiera wszystkie te same informacje, które są zapisane w kodzie QR – powiedział minister.
– Bardzo ważny jest również fakt, że (…) każdy, kto jeszcze nie korzysta z tej usługi, będzie mógł w dowolnym podmiocie medycznym zwrócić się z prośbą (…) o to, by otrzymać odpowiedni wydruk – tłumaczył Niedzielski.
Szef resortu zdrowia podkreślił, że namawia do korzystania z Internetowego Konta Pacjenta, ale dodał, że cały czas ta tradycyjna metoda wydruku jest również możliwa.
– Każdy przedstawiciel zawodu medycznego, który ma dostęp do aplikacji gabinet.gov.pl, będzie mógł wydrukować dla pacjenta potwierdzenie w każdej z tych trzech kategorii – czyli wykonania testu, czyli statusu ozdrowieńca i oczywiście bycia zaszczepionym – zaznaczył minister zdrowia.
Niedzielski pytany na konferencji prasowej o to, dlaczego występują błędy w odczytaniu kodów QR z Unijnym Certyfikatem COVID, wyjaśnił, że „te aplikacje, które w tej chwili funkcjonują, są oparte i odnoszą się do tego niewystandaryzowanego formatu zaświadczenia czy kodu QR-owego”.
– Już niedługo, bo planujemy, że do 25 czerwca, opracujemy również możliwość prezentowania tego certyfikatu w aplikacji Moje IKP, czyli odpowiednika Internetowego Konta Pacjenta na urządzeniu mobilnym – poinformował. Dodał, że w tym samym terminie będzie możliwość pokazania tego certyfikatu w aplikacji M-obywatel.
(graf. Ministerstwo Zdrowia)
FORMALNY START SYSTEMU UNIJNYCH CERTYFIKATÓW 1 LIPCA
Siedem państw UE – Bułgaria, Czechy, Dania, Niemcy, Grecja, Chorwacja i Polska – podjęło decyzję o połączeniu się z unijnym systemem informatycznym weryfikującym certyfikaty COVID i rozpoczęło ich wydawanie – podała we wtorek Komisja Europejska.
Niedzielski podkreślił na konferencji prasowej, że od wtorku certyfikaty wydawane są do użytku obywateli. – Bardzo ważne jest to, że formalny start tego systemu nastąpi 1 lipca. Wtedy to wszystkie kraje będą uznawały nawzajem ten standard i również będzie od tego momentu obowiązywało rozporządzenie unijne – zaznaczył minister zdrowia.
– Ale, jak mówię, Polska znalazła się w grupie liderów, którzy będą od 1 czerwca już wydawali te certyfikaty do użytku swoich obywateli – dodał.
W ŚRODĘ SZCZEGÓŁY CZERWCOWEGO „LUZOWANIA” OBOSTRZEŃ
Pytany o plany luzowania obostrzeń, w tym dotyczących zgromadzeń i protestów spontanicznych, minister zdrowia poinformował, że podczas środowej konferencji prasowej zostaną przedstawione „dalsze kroki luzujące”. – To będzie taka informacja, która będzie przekazana najpierw w perspektywie, co się będzie działo do 26 czerwca, czyli do początku wakacji – powiedział.
Dodał, że prawdopodobnie w poniedziałek, razem z premierem Mateuszem Morawieckim, przedstawi informacje dotyczące dłuższego planu, który będzie obejmował całe wakacje.
– Jeżeli chodzi o ten najbliższy okres, to nie należy się spodziewać dużego luzowania. W tej chwili poziom liberalizacji obostrzeń w Polsce jest bardzo wysoki na tle Europy. Myślimy o kosmetycznych zmianach, ale jutro na konferencji, na briefingu przedstawię szczegóły – zapowiedział Niedzielski.
Podczas konferencji dziennikarze wrócili do tematu zgromadzeń publicznych. Niedzielski powtórzył, że szczegółowa informacja na ten temat będzie udzielona na środowej konferencji prasowej. – Zgromadzenia są jednym z takich obszarów, co do których jutro prawdopodobnie podejmiemy decyzję o zwiększeniu limitów z tym związanych – dodał.
14-DNIOWA KWARANTANNA DLA OSÓB Z ALERTOWĄ MUTACJĄ KORONAWIRUSA
Minister zdrowia został zapytany, czy rząd zamierza wprowadzić zakaz wyjazdu na wakacje w określonych kierunkach w związku z nowymi mutacjami koronawirusa.
– Nie wprowadzamy i nie planujemy wprowadzenia żadnego zróżnicowania – oświadczył Niedzielski. Przypomniał, że po przyjeździe do Polski ze wszystkich kierunków obowiązuje taka sama zasada – jest obowiązkowa kwarantanna, z której zwalnia status szczepienia, które jest zatwierdzone przez Europejską Agencję ds. Leków bądź test wykonany w strefie Schengen.
– Jedynym elementem różnicowania, o którym myślimy to sytuacja, w której zidentyfikujemy, że dana osoba zakażona ma jedną z mutacji alertowych. W tej sytuacji przygotowujemy projekt, żeby była wydłużona kwarantanna z 10 do 14 dni i też taki, mający specjalny charakter nadzór sanepidu nad takimi ogniskami – powiedział Niedzielski.
W CZERWCU AKCJA INFORMACYJNA NT. SZCZEPIEŃ W SZKOŁACH, SZCZEPIENIA WE WRZEŚNIU
Według zapowiedzi szefa KPRM Michała Dworczyka 7 czerwca ma się rozpocząć szczepienie dzieci w wieku 12-15 lat. Decyzja rządu wiąże się ze stanowiskiem Europejskiej Agencji Leków oraz rekomendacjami Rady Medycznej. Europejska Agencja Leków zaleciła stosowanie szczepionki Pfizer/BioNTech przeciwko COVID-19 u dzieci w tej grupie wiekowej w taki sam sposób jak u osób w wieku 16 lat i starszych. Ma być również podawana w formie dwóch zastrzyków, w odstępie co najmniej trzech tygodni.
Na konferencji obecny był minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, który poinformował, że w czerwcu rozpocznie się akcja informacyjna w szkołach na temat szczepień. – Prześlemy do wszystkich szkół, do wszystkich dyrektorów z przeznaczeniem dla wszystkich wychowawców, wszystkich klas materiały informacyjne na temat szczepień, na temat etapów tych szczepień, możliwości zaszczepienia się już teraz w populacyjnych punktach szczepień, ale też na temat tego, co będzie po wakacjach – powiedział Czarnek.
Jak dodał, po wakacjach, w drugim tygodniu września, zaplanowano zbieranie kwestionariuszy medycznych. – Od 6 do 10 września to jest moment, w którym dyrektorzy szkół będą mogli otrzymać od wszystkich rodziców zainteresowanych uczniów szczepieniami(…) kwestionariusze medyczne – zaznaczył minister edukacji i nauki.
Poinformował, że na podstawie tego w trzecim tygodniu września zostanie przeprowadzona akcja szczepień w szkołach. – Akcja szczepień w szkołach będzie uzależniona od tego, ilu chętnych będzie w poszczególnych placówkach. To znów dyrektorzy szkół będą decydować o tym, czy chcą, żeby na terenie szkoły zorganizować punkt szczepień, to jest możliwe, czy też znów uczniowie, którzy zgłoszą się do tych szczepień, będą mogli zaszczepić się w populacyjnych punktach szczepień – powiedział Czarnek.
DO SZCZEPIEŃ UCZNIÓW BĘDĄ PRZEKONYWAĆ NAUCZYCIELE I INFLUENCERZY
Szef KPRM Michał Dworczyk pytany był z kolei o to, jak rząd zamierza przekonywać do szczepień młodzież. Jak zwrócił uwagę, kierowana do najmłodszych roczników „kampania rozwija się w mediach społecznościowych”. – To są influencerzy, youtuberzy; osoby, które są bardzo aktywne w mediach społecznościowych. Praktycznie co tydzień będą dołączały kolejne postacie znane w tym wirtualnym świecie, w którym, jak wiemy, dzieci i młodzież spędzają dzisiaj dużo czasu – powiedział pełnomocnik rządu ds. szczepień. – Oczywiście ważnym wymiarem będzie też akcja edukacyjna w szkołach – dodał.
Minister edukacji Przemysław Czarnek podkreślił, że materiały, które trafią do szkół w czerwcu, będą zawierały rzetelne informacje „na temat szczepień, na temat tego, co dają szczepienia, tego, w jaki sposób dotychczasowa akcja szczepień przyczyniła się do tego, że trzecia fala właśnie odpłynęła i dzięki temu możemy być dzisiaj w szkole, możemy w trybie stacjonarnym uczyć się”.
– Bardzo ważnym świadkiem tego wszystkiego jest nauczyciel. Nauczyciele w przytłaczającej większości zaszczepili się – powiedział Czarnek. Dodał, że z akcji szczepień zorganizowanej dla tej grupy zawodowej skorzystało „ok. 70 proc., a w niektórych miejscach nawet więcej nauczycieli”. – Oni sami mogą powiedzieć uczniom i rodzicom uczniów, jak to wygląda, jak zwiększyło się ich poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego i możliwość wykonywania swoich obowiązków każdego dnia – powiedział Czarnek.
– W jaki sposób nauczyciele i wychowawcy będą docierać do uczniów, to już jest sporawa nauczycieli, my w to nie ingerujemy, natomiast na pewno przekażemy wszystkie rzetelne informacje na temat szczepień, skutków szczepień i na temat tego, jak akcja szczepień wśród dzieci i młodzieży będzie wyglądać w najbliższych tygodniach i miesiącach – dodał szef resortu edukacji.
POTRZEBNA EDUKACJA, BY NIE ŻEROWANO NA NIEWIEDZY LUDZI
Minister zdrowia Adam Niedzielski ocenił, że planowana w szkołach akcja informacyjna dotycząca szczepień ma „wypełnić postulat edukacji i kształcenia właśnie w zakresie szczepień”. – Bardzo ważne jest, żeby te szczepienia były realizowane w atmosferze świadomego wyboru (..) Dając wiedzę, nie pozwalamy na to, żeby krzewiły się różne historie, które nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością – mówił.
Podkreślił, że akcja jest „dobrym asumptem” do ciągłej edukacji na temat szczepień. – Po to właśnie, żeby ruchy, które sprzeciwiają się szczepieniom, nie mogły bazować czy żerować wręcz na niewiedzy, nieświadomości i na tworzeniu pewnych mitów – powiedział Niedzielski.
PAP/am