Emil Forsberg wykorzystując rzut karny w 77 minucie meczu ze Słowacją bardzo mocno skomplikował sytuację Polaków. By wyjść z grupy potrzebujemy minimum remisu w Sevilli z Hiszpanią i zwycięstwa nad Szwedami. Mecz grupowych rywali biało-czerwonych był wyrównany, ale wynik nie krzywdzi Słowaków, dla których była to pierwsza porażka w tym roku.
Remisy w w grupie D premiują Anglię i Czechy, z których jedna na pewno, a druga z olbrzymim prawdopodobieństwem zagrają w 1/8 finału. Anglicy przeważali w meczu ze Szkocją, ale zabrakło bramek. Te Szkoci będą musieli zacząć strzelać meczu z Chorwacją, jeśli chcą pozostać w grze. Rokowania nie są dobre, bowiem po stronie bramkowych zdobyczy na razie zero. Anglicy także na razie nie zachwycają. Punktują, ale nie potwierdzają mistrzowskich aspiracji . Powyżej oczekiwać spisują się Czesi, poniżej Chorwaci. Ci pierwsi zagrali bardzo dobrą pierwszą połowę, ale na początku drugiej stracili bramkę i w konsekwencji 2 pkt.
Grupa D:
Anglia – Szkocja 0:0 .
Chorwacja – Czechy 1:1 (0:1). Bramki: 0:1 Patrik Schick (37-karny), 1:1 Ivan Perisic (47).
Grupa E:
Szwecja – Słowacja 1:0 (0:0). Bramki: 1:0 Emil Forsberg (77-karny).
Włodzimierz Machnikowski