Druga edycja turnieju 3×3 w Gdyni. Zespoły ostrzyły sobie zęby na pokonanie kadry Piotra Renkiela

Druga edycja turnieju 3×3 Gdynia przeszła do historii. W kategorii Open mężczyzn zwyciężyli Fahrenheit Universities Gdańsk, a wśród pań najlepsza była biało-czerwona kadra, występująca pod szyldem Team Polska 1. Wiele laurów trafiło do zawodników i zawodniczek, zbierających swoje koszykarskie szlify właśnie w mieście z morza i marzeń.

Zawody odbyły się na terenie Gdyńskiego Forum Sportu przy temperaturze znacznie przekraczającej 30 stopni.

– Koszykówka w naszych sercach zagościła już na stałe. Gdynia jest bardzo ważnym miejscem w Polsce, jeśli chodzi o tę dyscyplinę. Gościmy na turnieju kadrę, która będzie reprezentować nas na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, to dla nas wielki zaszczyt – stwierdził Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju, podczas oficjalnego otwarcia wydarzenia.

CIĄGŁY ROZWÓJ

W drugiej edycji turnieju wzięło udział łącznie 120 zespołów. Aż 40 z nich uczestniczyło w kategorii Open mężczyzn, w której można było zmierzyć się z kadrą Piotra Renkiela, która w składzie Szymon Rduch, Paweł Pawłowski, Michael Hicks, Przemysław Zamojski szlifowała formę przed wyjazdem do Japonii. Jak to w takich przypadkach bywa, każdy zespół ostrzył sobie zęby na pokonanie biało-czerwonych. Nie brakowało znanych nazwisk z najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju.

– Druga edycja 3×3 Gdynia była największym tegorocznym koszykarskim turniejem Open mężczyzn w kraju – oznajmił zastępca dyrektora Gdyńskiego Centrum Sportu Paweł Brutel i zapowiedział, że „nie jest tajemnicą, że chcemy się rozwijać. Rozpoczęliśmy starania o to, by nasz turniej posiadał jedną z kategorii turnieju FIBA 3×3”.

Wśród pań oglądaliśmy grę krajowego topu w postaci Team Polska 1 w składzie Aldona Morawiec, Marzena Marciniak, Klaudia Sosnowska i Anna Pawłowska oraz Team Polska 2: Marta Mistygacz, Dominika Owczarzak, Magdalena Parysek-Bochniak i Aleksandra Pszczolarska, a także kadrę U23.

POŁOWICZNE OSIĄGNIĘCIA 

Wśród pań dominowały faworytki – Team Polska 1, które pokonały w finale Team Polska U23 (2) 21:15. Wśród panów sensacyjnie w półfinale 21:17 uległa ekipa Team Poland. Reprezentanci Polski, przygotowujący się do Igrzysk Olimpijskich w Tokio, musieli uznać wyższość Ambasadorów 3×3 (Michał Samsonowicz, Thomas Davis, Łukasz Diduszko, Adrian Mroczek-Truskowski) i zajęli ostatecznie czwarte miejsce. Tym drugim zaś zwycięstwo z kadrą otworzyło drogę do finału. Tam jednak lepsi okazali się koszykarze Fahrenheit Universities Gdańsk, którzy w finale rozgrywek wygrali 20:17.

– Liczba drużyn, które się pojawiły w Gdyni, jest oszałamiająca. Grają zarówno zespoły, oparte na doświadczonych graczach, które na niejednym turnieju grały, jak i nowe twarze. Mam nadzieję, że już wkrótce powstanie kilkanaście nowych drużyn, dzięki czemu będziemy mieli jeszcze większą konkurencję – komentuje na gorąco Przemysław Zamojski. Wtóruje mu Michael Hicks. – Pokazujemy młodszym, że pojechać na Igrzyska Olimpijskie można nie tylko grając w koszykówkę 5×5, ale także 3×3 – dodaje.

SZANSE MŁODZIEŻY

W rywalizacjach młodzieżowych, w meczach chłopców U11, najlepszy okazał się zespół Fuzia, który pokonał w finale gości z MKS Piotrówki Radom. W dwóch kategoriach młodzieżowych triumfowali koszykarze, przywdziewający barwy Gdyńskiej Akademii Koszykówki. W U13 najlepsza była ekipa GAK for three, w U15 zaś GAK Gdynia. Rywalizację U17 wygrali Wyjadacze.

Wśród pań w rywalizacji U11 najlepszy okazał się zespół GTK U11, w U13 TEAM KINI I, w U15 wygrały Bułki Cynamonowe, a w U17 PG MG 13 (1). Dla wielu rywalizujących turniej okazał się nie lada przygodą i pierwszym krokiem ku koszykarskiej karierze.

WALCZYLI MIMO UPAŁU

Wszyscy uczestnicy otrzymali w swoich pakietach startowych dwustronne koszulki, które będą wspaniałą pamiątką z gdyńskiego turnieju. Najlepsze drużyny zdobyły nagrody finansowe, pamiątkowe puchary i medale oraz oklaski od licznie zgromadzonych kibiców.

Zawodniczki oraz zawodnicy mimo panującego upału walczyli bark w bark, ramię w ramię, ale z zachowaniem obowiązujących przepisów i trzymając się zasad fair play. – To był fantastyczny turniej, pełny niesamowitych emocji i bardzo wysokiego sportowego poziomu. Cieszymy się bardzo, że do Gdyni przyjechało tyle wyśmienitych zawodniczek i zawodników, spragnionych sportowej rywalizacji i już z radością szykujemy się do organizacji kolejnego turnieju, który odbędzie się w 2022 roku – podsumował turniej dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu Przemysław Dalecki.

Patronat medialny nad wydarzeniem objęło Radio Gdańsk.

 

oprac. DW

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj