W starożytności wierzono, że dziurawiec cechuje się magicznymi właściwościami. A jak jest w rzeczywistości? O zastosowaniach tego zioła opowiadała Dorota Grądzka, fitoterapeutka, naturoterapeutka i zielarka w rozmowie z Hanną Wilczyńską-Toczko.
Dorota Grądzka o tym, jak dziurawiec wpływa na różne procesy zachodzące w organizmie człowieka:
– Wyciągi z dziurawca działają na nas kojąco, ściągająco, ale też żółciopędnie. Wyciąg alkoholowy lub olejowy również poprawia nastrój, ale jest jedna uwaga. Jeżeli stres dopada nas latem, w słońcu, to po zastosowaniu takiego wyciągu nie wystawiajmy się na promienie słoneczne. Oczywiście możemy wyjść z domu, ale nie powinniśmy się opalać, bo dziurawiec ma właściwości fotouczuleniowe. A nikt nie chce przecież mieć brązowych plam.
Dziurawiec może również okazać się nieocenioną pomocą dla osób cierpiących na schorzenia dermatologiczne.
– Osoby, które walczą z trądzikiem, łuszczycą, bielactwem mogą wspierać leczenie swoich chorób skórnych, stosując odpowiednie preparaty zewnętrznie pod okiem wprawnego fitoterapeuty. Mówimy wtedy o terapii wspomagającej – mówiła zielarka.