Ona najmłodsza już nie jest, zbliża się do setki. On podobnie. Chociaż w tym przypadku wiek wcale nie ma dużego znaczenia.
Dwa nierozłączne bałtyckie byty. Ona to miasto Gdynia, on to port. Od samego prawie początku obok siebie, ale jakie właściwie te początki były?
O niełatwym życiu w przedwojennej Gdyni oraz o powstającym porcie opowiedzą głosy z naszego archiwum, ale to nie wszystko. Swoimi wspomnieniami podzielą się także dwaj panowie. Brat jednego z nich służył w Gdyni, drugi przyjechał do nadmorskiego miasta w 1932 roku i mieszka w nim do dzisiaj. Obaj są tylko nieco młodsi od Gdyni.
(fot. Agencja KFP/Anna Rezulak)