Wystawa upamiętniająca pierwszy zjazd „Solidarności” otwarta. „Ma przypominać o idei, jaka narodziła się w Polsce”

Dostępna w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej wystawa o nazwie „Kim jesteśmy i dokąd dążymy. 40 rocznica I Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ Solidarność” została otwarta w środę. Ekspozycja przypomina najważniejsze wydarzenia, które miały miejsce w tamtym okresie.

Pierwszy krajowy zjazd delegatów NSZZ Solidarność odbył się w Gdańsku w Hali Olivia w dwóch turach – 5-10 września oraz 26 września-7 października 1981 roku. Przewodniczącym został Lech Wałęsa.

Jak podkreślał Mateusz Smolana, dyrektor Instytutu Dziedzictwa Solidarności pierwszy krajowy zjazd delegatów miał ogromne znaczenie nie tylko dla samej „Solidarności”, ale też dla przyszłości Polski. Związek zawodowy umocnił swoje ogólnopolskie struktury m.in. poprzez wybór komisji krajowej i przewodniczącego.

– Podczas pamiętnego zjazdu ostatecznie ukształtowały się elity związku oraz rodziły się przyszłe elity wolnej i demokratycznej polski. „Solidarność” podjęła swój program, stając się jedyną ogólnonarodową siłą, której celem było określenie kierunków niezbędnych reform i zmian w PRL o charakterze ustrojowym, społecznym, państwowym, gospodarczym, dążących do demokratyzacji życia – dodaje Mateusz Smolana.

TRADYCJA WCIĄŻ ŻYWA

Przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda przypomniał okoliczności, w jakich odbywał się zjazd delegatów.

– Pierwszy krajowy zjazd delegatów poprzedzony był mszą świętą. Tak jak dzieje się to do dziś. Odprawiana była ona przez świętej pamięci kardynała Józefa Glempa. Na sali odśpiewano hymn państwowy, ale także „Boże coś Polskę”. To było dla nas bardzo ważne. Do dzisiaj związek zawodowy „Solidarność” jako jedyny w naszym kraju, nieliczny w Europie i na świecie ma w statucie wpisane wartości chrześcijańskie i naukę społeczną kościoła. Dlatego ta wystawa jest tak bardzo ważna – mówi Piotr Duda.

WSPOMNIENIE

Jak wyjaśnia Andrzej Gwiazda, współtwórca Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża i NSZZ „Solidarność”, upamiętnianie rocznicy jest istotne m.in z uwagi na demokrację oraz narady, które związane były z poczuciem odpowiedzialności za podjęte decyzje.

– Omawiano chyba wszystkie problemy, przed którymi wtedy stała Polska, jako nieistniejące państwo. Delegatów było około 820. Co do demokratycznego wyboru, nie ma żadnych wątpliwości. Oprócz oficjalnego udziału w obradach, przez cały ten czas trwały intensywne dyskusje w kuluarach. Działały także zespoły eksperckie, które przygotowywały program – wyjaśnia Andrzej Gwiazda.

IDEA NARODZONA W POLSCE

– Wystawa ma przypominać o idei, jaka narodziła się w Polsce. Ma ona walor edukacyjny. Trzeba przybliżać tę historię, wielowątkowość, wspólnotę i obrady zjazdu oraz przede wszystkim uhonorować członków „Solidarności”. Na wystawie głównie widzimy dzieła uznanych fotografów jak Zygmunt Pałasz czy Paweł Grunert, a także dokumenty zgromadzone w archiwum historycznym komisji krajowej NSZZ „Solidarność” – mówi kurator wystawy Joanna Lewandowska.

– Wystawa będzie nam służyła. Jest oryginalna. Na pewno będzie też gościła w kraju i pięknie przypominała naszą wspaniałą historię. Jest to również pochwała polityczna. Możemy pokazać, jakim jesteśmy praworządnym i demokratycznym państwem – dodaje Mirosław Golon, dyrektor oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku.

 

Marta Włodarczyk/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj