Będziemy musieli poczekać na tramwaj nazwany na cześć Gdańskiego Klubu Sportowego Gedania. Jak informują władze miasta, „pula tramwajów się wyczerpała”, a propozycja znalazła się na liście oczekującej.
– Przesłanką była zbliżająca się setna rocznica najstarszego polskiego klubu w Wolnym Mieście Gdańsku. Uważam, że są pewne kwestie, które są inaczej wartościowe. Polityka w tym momencie schodzi na drugi plan. Stwierdziliśmy, że napisanie tej interpelacji powinno być małym zaczynem nie tylko dla władz klubu, ale i dla władz miasta, żeby bardziej poważnie podejść do kwestii upamiętnienia tej rocznicy. Tu nie chodzi o sam klub, ale o pewne wartości, które ten klub niósł w ciągu swojej stuletniej historii – komentował w Radiu Gdańsk Piotr Gierszewski.
– Gedania jest jedna, niepowtarzalna, polska, patriotyczna, z wielką historią i dorobkiem sportowym – podkreślił z kolei Andrzej Kowalczys. – Musimy się tutaj, jako gdańszczanie, pokłonić. Jesteśmy to winni tym, którzy zostali we wrześniu i październiku 1939 roku zamordowani. Chciałbym podziękować społeczności Stowarzyszenia Gedania 1922 za to, że nie tylko szkoli piłkarsko, sportowo, ale i dba o wychowanie, edukuje. Dziękuję członkom stowarzyszenia, że tę tradycję, spuściznę naszego pięknego, gdańskiego klubu, kontynuują – dodawał.
NIESATYSFAKCJONUJĄCA ODPOWIEDŹ MIASTA
Jednak odpowiedź na interpelacje radnych jest dość mało satysfakcjonująca.
– Aktualnie została wyczerpana pula tramwajów, które mogłyby otrzymać nazwę. Propozycja złożona przez panów radnych zostanie dopisana do listy kandydatur, które będą brane pod uwagę przy wyborze patronów po kolejnych zakupach tramwajów dla floty Gdańskich Autobusów i Tramwajów – poinformował wiceprezydent Piotr Borawski.
INICJATYWA „GAZETY GDAŃSKIEJ”
Jedną z pierwszych osób, która mówiła o konieczności uhonorowania najstarszego gdańskiego klubu był Marek Formela, redaktor naczelny „Gazety Gdańskiej”. Niedawno dziennikarz wspominał o tym na naszej antenie.
– Czuję się zakłopotany, bo to redakcja „Gazety Gdańskiej” zainspirowała tkwiących w letargu radnych Gdańska do myślenia o Gedanii w sposób bardziej intensywny, a wynikało to z faktu, że jak była bardzo przyzwoita uroczystość z okazji 99 urodzin klubu, to poza radnym Andrzejem Skibą nie zauważyłem nikogo, kto byłby zainteresowany tym ważnym fragmentem gdańskiej historii. Jak rozejrzeliśmy się dookoła, zauważyliśmy, że nie ma w Gdańsku ulicy Gedanii ani Pokoleń Gedanii. Uważaliśmy, że skoro jest ulica Pokoleń Lechii Gdańsk, to nie byłoby pokoleń Lechii Gdańsk bez pokoleń Gedanii Polska i z tym przesłaniem wyrwaliśmy z marazmu kilku gdańskich radnych, żeby zobaczyli, że nie ma ulicy ani tramwaju i podjęli jakieś działania. To jest, jeśli patrzymy poważnie na fragment polskiej historii w Gdańsku, rzecz po prostu niedopuszczalna, a odpowiedź pana prezydenta Borawskiego jest dokładnie taka sama, jak standard komunikacyjny Radosława Sikorskiego – przypominał.
100. urodziny Gedanii przypadną na przełom sierpnia i września 2022 roku.