Jesień może nas nastrajać różnie. Albo chcemy tylko siedzieć w środku, albo wyglądamy cieplejszych dni, by siedzieć… tylko na zewnątrz. Dzisiaj propozycja dla miłośników natury i bycia blisko niej. Bardzo blisko. Poznamy Dziki Brzeg, inicjatywę, która odcina nas od zasięgu i internetu, a w zamian proponuje indiańskie tipi i żyzną glebę do rozmów i własnego wzrostu. W rozmowie pada dużo o inspiracjach i tym, jak wygląda życie wokół namiotów. Dla grup, które odwiedzają Dziki Brzeg, to tylko przygoda, ale nasi rozmówcy żyją tam przez cały sezon.
Czekamy, aż przyjdzie wiosna i będziemy mogli wysłać naszego niestrudzonego reportera, żeby na własne oczy zobaczył jak to jest żyć w tipi. A czy państwo mają jakieś doświadczenia w obcowaniu z naturą?