Cztery dodatkowe projekty zostaną zrealizowane w ramach tegorocznego Budżetu Obywatelskiego Gdyni. Trzy z nich w głosowaniu znalazły się tuż pod kreską, ale dofinansują je rady dzielnic. Jeden znalazł prywatnego sponsora.
– Przy poprzednich ewaluacjach Budżetu Obywatelskiego zdecydowaliśmy się umożliwić dofinansowanie projektów, gdyż widzieliśmy już sytuacje, w których mocno oczekiwane przez mieszkańców inicjatywy odpadały, ponieważ zabrakło do ich realizacji niewielkiej kwoty. Dziś widzimy, że to rozwiązanie się przyjęło i mamy tego namacalne efekty – mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
CZTERY DODATKOWE POMYSŁY
W czerwcowym głosowaniu gdynianie wybrali w sumie 114 projektów dzielnicowych. Do tego też jeden ogólnomiejski oraz jeden w ramach tzw. Klimatycznego Budżetu Obywatelskiego. Ostatecznie jednak zrealizowane zostaną dodatkowe cztery pomysły. Rady dzielnic zdecydowały się dofinansować między innymi spotkania edukacyjne i warsztaty dla dzieci i dorosłych, skupione wokół zmian klimatycznych, dbania o środowisko, wprowadzania rozwiązań zero i less waste na Wzgórzu Świętego Maksymiliana.
Dzięki radnym dofinansowanie zrealizowane zostaną także kurs rysunku i malarstwa z elementami historii sztuki na Pustkach Cisowskich-Demptowie oraz gry i zabawy z mapą i kompasem na Karwinach.
WSPARCIE PRYWATNEGO DARCZYŃCY
Prywatny darczyńca zdecydował się wesprzeć projekt „Park Performance – Pamięć Chwili. Performance w parku na Kamiennej Górze”.
– Projekt, który zdecydowałem się dofinansować z własnych środków, jest dla mnie przede wszystkim możliwością realizacji moich pasji związanych ze sztuką – mówi Cyprian Ożóg-Ogrzegowski. – Ponadto, jako mieszkańca Kamiennej Góry, cieszy mnie, że Park im. Marii i Lecha Kaczyńskich zyska dzięki temu skromnemu artystycznemu projektowi dodatkową „cegiełkę” rozwijającą go w kierunku duchowo-kulturalnym – dodaje.
Wartość dodatkowych projektów to w sumie 37 tys. zł, natomiast dofinansowanie rad dzielnic i sponsora sięgnie ośmiu tysięcy złotych. Łącznie w ósmej edycji BO Gdyni do podziału było ponad jedenaście milionów złotych.
Marcin Lange/ua