Polska jest w pierwszej piątce największych producentów opakowań w Unii Europejskiej. W 2020 r. łączna wartość produkcji wyniosła prawie 45 mld zł – wskazuje raport Banku Pekao. Dodano, że sektor opakowań w Polsce rósł także w czasie pandemii.
W przygotowanym przez analityków Banku Pekao raporcie zauważono, że współczesne gospodarki nie mogą obyć się bez dobrze rozwiniętego sektora opakowań, co sprawia, że jest to rynek o wartości globalnie przekraczającej 900 mld dolarów.
Odnosząc się do Polski, analitycy zwrócili uwagę, że krajową branżę opakowaniową tworzą tysiące zróżnicowanych firm, a dużą rolę odgrywa tu sektor małych i średnich przedsiębiorstw. Firmy zatrudniające od 10 do 249 pracowników pokrywają ok. 45 proc. przychodów sektora.
W raporcie podkreślono, że w 2020 r. łączna wartość produkcji opakowań w Polsce wyniosła blisko 45 mld zł, a w okresie 2010-2020 średnia dynamika wyniosła 7,6 proc. Dodano, że w poszczególnych segmentach wahała się od 5 proc. dla opakowań z metali do 9 proc. w zakresie papieru i tektury, ale we wszystkich przypadkach przekraczała tempo rozwoju całego polskiego przemysłu.
POLSKI PRZEMYSŁ ROBI WRAŻENIE
– Tempo wzrostu imponuje także na tle europejskim. Zarówno pod względem wartości produkcji, jak i eksportu osiągamy jedne z najwyższych dynamik w Unii Europejskiej. Jesteśmy w piątce największych producentów opakowań, a nasz udział w eksporcie wzrósł z 6 proc. w 2010 roku do 10 proc. w 2020 roku – wyjaśnił ekspert w departamencie analiz makroekonomicznych Banku Pekao Kamil Zduniuk.
W raporcie zwrócono uwagę, że trendu rozwojowego krajowego sektora opakowań nie zatrzymała nawet pandemia. – Przyrost o 1,2 proc. w 2020 roku (wobec spadku o ponad 3 proc. na poziomie szerokiego przemysłu) to bardzo dobry wynik, świadczący o roli sektora i jego odporności. Ta ostatnia wynika z niskiej wrażliwości na wahania głównych odbiorców opakowań (m.in. przemysłu spożywczego czy chemicznego), jak też z elastyczności samych ich producentów – wskazano.
Dodano, że producentów opakowań charakteryzują również bardzo korzystne wyniki finansowe. Poinformowano, że w ostatnich latach osiągali oni rentowność netto ok. 6-8 proc. na tle średniej przetwórstwa przemysłowego wynoszącej 4,6 proc. Dodano, że towarzyszyły temu bezpieczne wskaźniki płynności i zadłużenia, dające komfort reakcji na zmieniające się warunki otoczenia oraz możliwości dalszego rozwoju.
NOWE WYZWANIA DLA SEKTORA
Podkreślono, że przed branżą opakowań stoją poważne wyzwania m.in. unijny Zielony Ład i gospodarka w obiegu zamkniętym. Producenci będą musieli dostosowywać do nowych przepisów np. licznych obowiązków informacyjnych. Obejmowani będą też opłatami i podatkami, których celem jest stymulacja maksymalnego wykorzystania ekologicznych rozwiązań projektowanych produktów. Dodatkowo producenci opakowań muszą się zmierzyć z coraz większą świadomością ekologiczną konsumentów.
– Otoczenie regulacyjne, ekonomiczne i społeczne zmusza producentów, by projektowali opakowania, które łączą w sobie wiele cech. Powinny być one ekologiczne, ale miłe dla oka. Proste, ale przyciągające uwagę. Do tego powinny też spełniać swoją podstawową rolę ochronną. Umiejętne łączenie tych, czasami wręcz sprzecznych celów, będzie dużym wyzwaniem dla firm w kolejnych latach i jednocześnie głównym wyróżnikiem tych, które będą gotowe najlepiej wykorzystać potencjał rynku – wskazał Zduniuk.
Kolejnym wyzwaniem dla branż, na który zwraca uwagę bank to strona kosztowa. Podkreślono, że presja ze strony kosztów pracy, energii oraz surowców jest odczuwalna w przekroju całego sektora, choć jej wpływ jest niejednolity – zróżnicowany w zależności od poszczególnych segmentów rynku (tj. od materiałów, z których wykonane są opakowania).
Według analityków banku perspektywa rozwoju sektora opakowaniowego jest korzystna i należy spodziewać się, że będzie on rósł w kolejnych latach – tak w Polsce – jak i globalnie. Dodano, że polski sektor opakowaniowy wciąż ma potencjał inwestycji w automatyzację niektórych obszarów produkcji i poprawę energochłonności, które mogą dodatkowo pomóc w sprostaniu wyzwaniom kosztowym.
PAP/aka