W audycji „SOS Reporterzy” przenieśliśmy się na osiedle Południowe w Gdańsku. Mieszkańcy skarżą się, że ciężki sprzęt budowlany wjeżdża na osiedlową ulicę Czerską.
Jeszcze tydzień temu sytuacja wyglądała następująco: ktoś przewrócił znak zakazujący wjazdu ciężarówkom o wadze powyżej dwunastu ton. Ciężki sprzęt budowlany kursował więc bezkarnie. Po naszej interwencji znak ponownie ustawiono. Mimo to ciężarówki nadal jeździły, nie bacząc na zakaz. Skończyło się to interwencją policji.
– Jeżdżą tędy dosyć intensywnie. Przede wszystkim jakieś sprzęty budowlane, ciężarówki z piachem i tak dalej – przyznaje jeden z mieszkańców.
– To osiedle słynie z łamania przepisów, więc samochody ciężarowe nie robią wyjątku. W godzinach od 14:00 do 18:00 jest tutaj Armagedon. Nie mamy jeszcze ronda, więc jest masakra. Z tego, co wiem, to jest zgłaszane straży miejskiej, ale czy dalej coś się z tym dzieje? Chyba nie – dodaje inna osoba mieszkająca na osiedlu Południowym.
GZDIZ: ZAZWYCZAJ INTERWENIUJEMY TELEFONICZNIE LUB MAILOWO
Mieszkańcy twierdzą, że ciężarówki zanieczyszczają jezdnię.
– Na dzień 28 stycznia żaden z inwestorów przy ulicy Czerskiej nie miał wydanych ważnych identyfikatorów. W przypadku zgłoszeń mieszkańców o niewywiązaniu się z obowiązku sprzątania nawierzchni jezdni podejmujemy interwencje. Przeważnie kończy się na interwencji telefonicznej bądź mailowej, ponieważ inwestorzy reagują na nie i przysyłają dokumentację fotograficzną, na której dokumentują podjęte działania. Skuteczność interwencji tego rodzaju jest bardzo duża. Kierownik budowy powinien dbać o odpowiedni stan sanitarno-porządkowy w obrębie prowadzonego placu budowy. W kompetencji Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku jest podejmowanie interwencji w zakresie nakładania mandatów za zanieczyszczenie dróg publicznych. GZDiZ nie ma takich kompetencji, dlatego współpracujemy ze służbami mundurowymi, ale też z mieszkańcami, którzy przekazują nam dokumentację fotograficzną. Dojazd do placów budów przy ulicy Czerskiej odbywa się od ulicy Starogardzkiej ulicą Czerską do miejsca wjazdu na plac budowy. Mamy nadzieję, że wspólna interwencja naszych służb i policji będzie skuteczna także w tym przypadku – mówiła w rozmowie z naszym reporterem Magdalena Kiljan z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
POLICJA POJAWIA SIĘ DWA RAZY DZIENNIE
Interweniowała również policja.
– Dostaliśmy zgłoszenie w czwartek i tego samego dnia policjanci udali się na ulicę Czerską. Ustalili, że nieprawidłowości wynikają z braku oznakowania. Tego samego dnia poinformowaliśmy Gdański Zarząd Dróg i Zieleni o tych nieprawidłowościach. Znak wrócił na miejsce jeszcze w czwartek. W piątek około godziny 10:00 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego udali się na miejsce i ukarali jednego kierującego. Co prawda mandat nie wynikał ze znaku B-5, natomiast z faktu, że kierujący ciężarówką zanieczyszczał jezdnię. Od dnia, kiedy dostaliśmy zgłoszenie patrol ruchu drogowego dwa razy dziennie jest w tych rejonach i na pewno tak zostanie – poinformowała sierżant Justyna Chabowska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
(Fot. Rada Dzielnicy Orunia Górna – Gdańsk Południe)
DEWELOPERZY DOSTALI IDENTYFIKATORY. BEZPRAWNIE?
Po naszej interwencji deweloperzy wystąpili o zgodę na wjazd ciężkiego sprzętu ulicą Czerską. GZDiZ wydał 16 identyfikatorów. Radni dzielnicy mają jednak wątpliwości, czy decyzja była zgodna z prawem – z decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych dla tej inwestycji wynika bowiem, że dojazd na budowę powinien być zapewniony nie ulicą Czerską, tylko Jagiełły.
Do tematu wrócimy za tydzień.
Czekamy na Państwa propozycje tematów do audycji. Czym jeszcze powinniśmy się zająć? Nasz mail to: sosreporterzy@radiogdansk.pl.
Grzegorz Armatowski/MarWer