W środę gdyńscy radni podjęli decyzję o podwyższeniu cen za bilety w komunikacji miejskiej. Za głosowało 15 radnych, 11 było przeciw.

Nowe stawki mają wejść w życie od 1 czerwca. Za bilet jednoprzejazdowy i bilet czasowy ważny 75 minut trzeba będzie zapłacić 4,80 zł. To o złotówkę więcej niż dotychczas. Za bilet 24 godzinny – 18 zł, więcej niż w tej chwili o 2 zł. Za bilety miesięczne od 94 zł do 116 zł.

W trakcie środowej sesji RM, radny klubu Samorządność Marcin Wołek zaznaczył, że „ten poziom cen, które sugerujemy w projekcie uchwały jest pewnego rodzaju konsensusem pomiędzy potrzebami sektora komunikacji miejskiej, w związku z radykalnym wzrostem przede wszystkim cen paliw i decyzjami Metropolitalnego Związku Komunikacji Zatoki Gdańskiej (MZKZG)”.

W lutym tego roku podczas posiedzenia Zgromadzenia MZKZG, do którego należy Gdynia, przyjęty został „Projekt taryfy w zakresie cen za usługi transportu komunalnego na obszarze Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej”. Związek zarekomendował wchodzącym w jego skład gminom przyjęcie wskazanych w dokumencie stawek za bilety jednorazowe i okresowe.

NIESPÓJNOŚĆ W DZIAŁANIU MIASTA

Radny z Koalicji Obywatelskiej Tadeusz Szemiot w trakcie sesji podkreślił, że zauważa niespójność w działaniu miasta na rzecz transportu publicznego.

– Środki na transport publiczny w Gdyni są na tym samym poziomie, nie wzrosły. Dziś używanie argumentu, że planowana podwyżka ma pokryć koszty związane z podwyżką cen oleju napędowego i paliw nie znajduje uzasadnienia w wydawanych pieniądzach na transport publiczny. Tam nie przewidziano zwiększenia wydatków, co w obliczu inflacji jest de facto ich zmniejszeniem. Do tego okrojono kursy. Wprowadzając rozszerzoną strefę parkowania, wywarto presję na kierowców – tłumaczył radny.

W podobnym tonie wypowiadali się również radni Prawa i Sprawiedliwości. Radny Marek Dudziński zaznaczył, że klub PiS nie zamierza poprzeć tej uchwały i zarekomendował jej odrzucenie.

Za uchwałą głosowało 15 radnych z klubu Samorządność, 11 radnych z KO i PiS było przeciw.

NOWE STAWKI

Od pierwszego czerwca za bilet jednoprzejazdowy lub czasowy trzeba będzie zapłacić 4,8 zł. Za bilet 24 godzinny – 18 zł. Zwiększą się opłaty za bilety miesięczne. Będą wynosiły od 94 zł do 116 zł. Podrożeją również bilety semestralne dla uczniów i studentów: 4-miesięczny imienny ważny we wszystkie dni tygodnia, na liniach nocnych i zwykłych w granicach Gdyni będzie kosztował 179 zł, a bilet na liniach pospiesznych i zwykłych w obrębie sieci komunikacyjnej – 220 zł.

Ponadto uchwała określa sposób ustalania wysokości opłat dodatkowych w rozmaitych przypadkach. Za brak odpowiedniego dokumentu przewozu trzeba będzie zapłacić 50-krotność ceny biletu czasowego ważnego do 75 minut (włącznie) na liniach zwykłych i nocnych (240 zł). Z kolei za brak ważnego dokumentu poświadczającego uprawnienie do bezpłatnego lub ulgowego przejazdu – 40-krotność ceny biletu czasowego ważnego do 75 minut (włącznie) na liniach zwykłych i nocnych (192 zł).

Opłatę dodatkową przewoźnik może na nas nałożyć także za niezapłacenie należności za przewożenie rzeczy lub zwierzęta lub naruszenia przepisów o ich przewozie. Kwota takiej opłaty to 20-krotność ceny biletu czasowego ważnego do 75 minut (włącznie) na liniach zwykłych i nocnych (96 zł). Najwyższa kwota przypisana została spowodowaniu, bez uzasadnionej przyczyny, zatrzymania lub zmiany trasy środka transportu. W tym przypadku zapłacimy 150-krotność ceny biletu czasowego ważnego do 75 minut (włącznie) na liniach zwykłych i nocnych (720 zł).

PAP/aKa