Wojna w Ukrainie nie wpłynie duże inwestycje w Polsce. Marcin Horała: „Pieniędzy musi starczyć”

(fot. Twitter/Marcin Horała)

Mimo wojny, pieniędzy na realizację dużych inwestycji infrastrukturalnych wystarczy – powiedział we wtorek wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego Marcin Horała.

Marcin Horała był pytany w radiowej Jedynce, czy w związku z wojną w Ukrainie, zwiększeniem wydatków na obronność i wzrostem cen m.in. materiałów i robót budowlanych, wystarczy środków na realizację dużych inwestycji infrastrukturalnych. Pełnomocnik rządu ds. CPK odpowiedział, że „pieniędzy musi starczyć”. Polska gospodarka jest w zaskakująco dobrej kondycji jak na tę sytuację – podkreślił.

Wskazał, że wzrost cen po stronie wykonawców budowlanych jest widoczny, ale – jak ocenił – jest to raczej zjawisko chwilowe. – Gdyby ten trend miał się utrzymać przez dwa-trzy lata, wtedy, zamiast dziesięciu dużych publicznych inwestycji, może się okazać, że zrealizujemy ich osiem – zaznaczył.

WZROST CEN BĘDZIE ZJAWISKIEM CHWILOWYM

Według Horały wzrost cen usług jest zjawiskiem chwilowym, bo nikt nie spodziewa się, że ta wojna będzie trwać trzy lata. – Teraz obserwujemy szok, z czasem wróci to do równowagi, niemniej warto się zastanowić, czy nie podejmować działań zaradczych, jak inwestowanie w długofalowe kompetencje polskiego rynku wykonawczego – wskazał.

Wskazał, że w dużych państwowych grupach kapitałowych powinny pojawić się firmy wykonawcze, które mogłyby przystępować do przetargów i proponować sensowne ceny, żeby studzić nastroje wykonawców.

PAP/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj