10 tys. osób zostanie przepytanych w ramach Gdańskiego Badania Ruchu. Miasto chce sprawdzić, jak podróżują mieszkańcy oraz jaki środek transportu wybierają, jadąc do pracy, szkoły czy na zakupy.
Badania rozpoczną się w pierwszym tygodniu kwietnia. – Będą prowadzone między innymi na węzłach przesiadkowych, dworcach czy przystankach, będziemy badać natężenie ruchu kołowego, przepytamy też pasażerów komunikacji publicznej – informuje Piotr Grzelak, zastępca prezydenta miasta.
BADANIA RÓWNIEŻ W GMINACH OŚCIENNYCH
Badaniami będzie objęty nie tylko Gdańsk, ale także miasto i gmina Pruszcz Gdański, miasto i gmina Żukowo oraz Kolbudy. – Poszerzenie badań o gminy ościenne, z których, jak wiemy, mieszkańcy niemal codziennie dojeżdżają do pracy, szkół czy na uczelnie, pozwoli nam zaobserwować, jakie są wzajemne zależności transportowe między tymi obszarami – dodaje Aneta Kostelecka, kierownik zespołu badawczego PBS.
NOWY MODEL SYMULACYJNY
Na podstawie danych uzyskanych z badań opracowany zostanie transportowy model symulacyjny miasta Gdańska i jego otoczenia. – Obecny model z poprzednich badań z 2016 roku wymaga aktualizacji, gdyż zmieniły się zachowania transportowe, w inny sposób podróżujemy – wyjaśnia Tomasz Budziszewski, kierownik zespołu analiz transportowych Biura Rozwoju Gdańska.
Badania obejmą 10 tys. osób i będą prowadzone wiosną i jesienią – wtedy ankieterzy pojawią się także na lotnisku, w centrach handlowych i w parkach biurowych. Raport z ich opracowania ma być gotowy w pierwszej połowie 2023 roku.
Aleksandra Nietopiel/aKa