„Miecznik” jest największym w historii polskiej marynarki wojennej kontraktem zakładającym budowę trzech fregat. Marcin Lange zapytał o postępy w jego realizacji Pawła Lulewicza, zarządcę PGZ Stoczni Wojennej i Marcina Ryngwelskiego, prezesa stoczni Remontowa Shipbuilding.
Paweł Lulewicz przyznał, że prace są cały czas w „fazie, której nie widać”. – To faza związana z przygotowaniem z jednej strony projektu, z drugiej strony stoczni. Trwają przygotowania infrastruktury i zespołu. Wprowadziliśmy szereg usprawnień związanych z funkcjonowaniem, optymalizacją czasu pracy, kosztów. Udało się też pozyskać bardzo kompetentnych ludzi do zespołu, który stanowi trzon naszej załogi – podkreślał.
Z kolei Marcin Ryngwelski stwierdził konkretnie, że jego stocznia zakończyła „pierwszy podetap etapu pierwszego”. – 1 kwietnia zaczęliśmy podetap drugi. Jeżeli chodzi o pierwszy podetap, musieliśmy dostarczyć do zamawiającego studium wykonalności założenia trzech koncepcji wyboru fregaty i systemu walki. Zamawiający dokonał wyboru pomiędzy trzema kontrahentami – wskazywał.
Posłuchaj całej audycji:
MarWer