Co takiego zdarzyło się w historii Rosji, co wpływa na dzisiejsze opinie mieszkańców Federacji Rosyjskiej i na politykę ich władz? W audycji „Co Za Historia” odpowiedzi na to pytanie szukali Wojciech Suleciński i jego gość – prof. Hieronim Grala, polski historyk, badacz dziejów Rusi, dyplomata.
Wbrew pojawiającym się w mediach opiniom prof. Hieronim Grala twierdził, że o rozwoju rosyjskiego imperializmu zdecydowała nie spuścizna rządów dynastii Rurykowiczów ani trauma najazdu mongolskiego, lecz doświadczenie ZSRR. – Wydaje się, że eksperyment radziecki czy sowiecki jest tym okresem, kiedy wszystkie wcześniejsze części składowe zostały nie poddane wpojeniu w mozaikę, tylko przemielone jak mięso na kotlety – sugerował.
Gość Radia Gdańsk odwołał się współczesnych wydarzeń. – Kiedy zaczęto „namierzać” zbrodniarzy, uczestników ostatnich wydarzeń w Buczy, Irpieniu czy Hostomlu, to opinia publiczna w Polsce, Europie, na świecie była porażona tym, że jest tam stosunkowo mało przedstawicieli genotypu słowiańskiego. Oczywiście potem ten ogólny obraz zmieniły doniesienia o indywidualnych zbrodniarzach, niemniej powstało pytanie: czy to na pewno są Rosjanie? Wszystko zależy od tego, czy stosujemy jakąś pokrętną, ograniczoną do etnicznych aspektów definicję narodu rosyjskiego, czy też mówimy o pewnej przestrzeni cywilizacyjnej i językowej, chociaż warto pamiętać, że z tą znajomością języka w różnych zakątkach też bywa różnie – podkreślał.
Prof. Hieronim Grala wskazywał, że właśnie doświadczenie ZSRR jest elementem spajającym poszczególne narody mieszkające na terytorium Rosji. – Głównym paliwem wspólnej świadomości dzisiejszego szeroko pojętego, konstytucyjnie ujętego jako wieloetniczny, narodu rosyjskiego, jest po prostu wspólne doświadczenie historyczne czasów ZSRR. A z tego doświadczenia historycznego najważniejszym momentem jest, dziwnym trafem, nie samo powstanie ZSRR, doświadczenie rewolucji proletariackiej, lecz zwycięstwo w wojnie ojczyźnianej, udział Rosji sowieckiej w II wojnie światowej. To jest ten wątek obrotowy, który ma starczać za wszystko – mówił.
Posłuchaj całej audycji:
MarWer