Fundacja KGHM przekaże ponad sto tysięcy złotych na pomoc dla uchodźców z Ukrainy. Pieniądze zostaną przekazane fundacji Regionalne Centrum Informacji i Wspomagania Organizacji Pozarządowych.
– Pomoc w pierwszych miesiącach wojny była humanitarna, polegała na wsparciu osób, które potrzebowały takich najpotrzebniejszych rzeczy. Dziś ta pomóc musi być inna. Chcemy, żeby nasi goście czuli się tutaj jak w domu. Chcemy, żeby ta pomoc była kierowana w inny sposób. Mówimy tu o nauce języka polskiego, o doradztwie zawodowym, wsparciu psychologicznym – mówi wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda.
POMOC OD POCZĄTKU WOJNY
Fundacja od KGHM otrzyma ponad 100 tysięcy złotych. Łukasz Samborski, dyrektor Fundacji Regionalne Centrum Informacji i Wspomagania Organizacji Pozarządowych mówi, na co zostaną one przeznaczone.
– Działania prowadzimy od początku marca, praktycznie od wybuchu wojny i te pieniądze przeznaczymy na dalsze funkcjonowanie lekcji języka polskiego, działanie biblioteki, czy też pomoc psychologiczną dla osób uchodźczych – tłumaczy dyrektor.
ZNACZENIE JĘZYKA POLSKIEGO
Jana Kyrylenko, koordynatorka zajęć z nauki języka polskiego podkreśla ważną rolę znajomości języka.
– Mamy jedenaście grup i klas języka polskiego. Uczniowie są w różnym wieku, od najmłodszych do najstarszych. Każdemu Ukraińcowi, który uciekł tu przed wojną, znajomość języka polskiego pozwala stać się samodzielnym. Pozwala na znalezienie pracy, wynajęcie mieszkanie, czy choćby zrobienie zakupów w sklepie spożywczym. Pozwala poczuć się bardziej przynależnym do społeczeństwa – wyjaśnia koordynatorka.
DALSZA DZIAŁALNOŚĆ
Fundacja prowadzi również bibliotekę z książkami w języku ukraińskim, do której zapisanych jest ponad 100 osób. Można zapisać się też na zajęcia z jogi, zumby czy artystyczne.
Do tej pory fundacja pomogła około 300 osobom. Dzięki wsparciu przez KGHM ma środki na działalność do końca tego roku.
Edyta Stracewska/pb