Miały być intuicyjne, a okazały się niedopracowane. Gdańsk rezygnuje z nowych parkometrów

(fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

W tym roku w Gdańsku nie będzie nowych parkometrów. Miasto zdecydowało się rozwiązać umowę na dostawę 150 nowych urządzeń, które miały stanąć między innymi na Starym Przedmieściu, ale też we Wrzeszczu i Aniołkach.

Sprzęt miał być intuicyjny w obsłudze, tymczasem okazało się, że testowy egzemplarz był mocno niedopracowany – mówi Mieczysław Kotłowski z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Urządzenia nie były szczelne, ich ekrany były inne niż zakładano, a oprogramowanie okazało się niesprawne. Mankamentów było kilkanaście – podkreśla Kotłowski.

Spółka z Grodziska Mazowieckiego miała zrealizować zamówienie za nieco ponad pięć milionów złotych. Za niedotrzymanie warunków umowy będzie musiała zapłacić drogowcom 500 tysięcy złotych. Miasto jesienią chce ogłosić kolejny przetarg, co w najlepszym przypadku oznacza dostawę urządzeń wiosną.

PARKINGI I TAK BĘDĄ PŁATNE?

Niewykluczone jednak, że po wakacjach, zgodnie z pierwotnym planem, w okolicach urzędów wojewódzkiego i marszałkowskiego pobór opłat mimo wszystko się zacznie. Urzędnicy rozważają bowiem ustawienie w tych miejscach urządzeń zdemontowanych z innych ulic.

Z bezpłatnego parkowania będą mogli natomiast cieszyć się dłużej kierowcy z Wrzeszcza i dzielnicy Aniołki.

Sebastian Kwiatkowski/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj