Na jeziorze Mausz zbudowano nielegalny pomost. Stanął na beczkach, z których wyciekał olej

Zdjęcie ilustracyjne (fot. Pixabay)

Nielegalny pomost, a pod nim beczki po oleistej substancji, która w dodatku dostała się do jeziora – taki obiekt odkrył Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska podczas kontroli w gminie Parchowo.

Słupska delegatura prowadziła kontrolę w sprawie wycieku oleju pod pomostem nad jeziorem Mausz w gminie Parchowo w powiecie bytowskim. Okazało się, że drewniany pomost został ułożony na dziesięciu beczkach po substancji oleistej, z których wydobywały się jej pozostałości. Na powierzchni jeziora w pobliżu pomostu zaobserwowano widoczny film olejowy. W toku postępowania wyszło na jaw, że pomost został skonstruowany i umieszczony nad jeziorem nielegalnie.

– W trakcie prowadzonych czynności kontrolnych zostały pobrane i przekazane do Centralnego Laboratorium Badawczego Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska oddziału w Gdańsku dwie próbki wody jeziora Mausz w celu przeprowadzenia analiz w zakresie wskaźnika zanieczyszczenia węglowodorami ropopochodnymi – informuje Radosław Rzepecki, zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.

Badania laboratoryjne pobranych próbek nadal trwają.

Kinga Siwiec/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj