Rozpoczął się kolejny etap rekrutacji do szkół ponadpodstawowych. Młodzież, która nie została zakwalifikowana do żadnej placówki, może wziąć udział w naborze uzupełniającym. Do czwartku 4 sierpnia trwa składanie wniosków o przyjęcie do szkoły, która dysponuje wolnymi miejscami.
Rekrutacja uzupełniająca jest prowadzona w systemie tradycyjnym (nie elektronicznym). – Kandydaci powinni napisać podanie i dostarczyć je do szkoły, która ma wolne miejsca. 16 sierpnia zostaną ogłoszone listy osób zakwalifikowanych w ramach rekrutacji uzupełniającej, a ostateczna lista przyjętych zostanie ogłoszona przez każdą ze szkół 23 sierpnia. Kryteria naboru pozostają takie same: o przyjęciu do szkoły decyduje liczba uzyskanych przez kandydata punktów. Warto pamiętać, aby dokonać świadomego wyboru szkoły w oparciu nie tylko o zainteresowania dziecka, ale również o tegoroczne progi punktowe – mówi Patryk Rosiński z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Jak dodaje urzędnik, Rada Miasta Gdańska podjęła uchwałę zwiększającą liczbę szkół, do których kandydaci mogli składać wnioski o przyjęcie. Teraz jest ich pięć. – W ramach wybranych szkół można było dodać do listy preferencji wszystkie otwierane w tych placówkach klasy pierwsze. W limit nie wliczały się szkoły prowadzone przez inne organy. Takie rozwiązanie pozwoliło kandydatom przygotować listę wyborów w bardziej elastyczny sposób – wyjaśnia.
SĄ DODATKOWE ODDZIAŁY
W Gdańsku od kilku lat powstają dodatkowe oddziały w szkołach średnich. – Możliwości ich tworzenia są ściśle uzależnione od warunków lokalowych oraz dostępnej kadry nauczycieli. Od wielu lat wskazywana jest konieczność podjęcia systemowych działań w zakresie pozyskiwania nowych nauczycieli, w tym specjalistów z zakresu nauki zawodu. Przy obecnych brakach kadrowych i bardzo dużej liczbie urlopów dla poratowania zdrowia nie ma możliwości doraźnego utworzenia nowych placówek – tłumaczy Patryk Rosiński.
Na absolwentów szkół podstawowych czeka jeszcze 486 miejsc w gdańskich liceach ogólnokształcących, technikach i szkołach branżowych pierwszego stopnia.
Marta Włodarczyk/MarWer