Sukces gdańskich radnych. Rodzina Staniszewskich otrzymała mieszkanie, w którym może zostać na stałe. Jak informowaliśmy ponad miesiąc temu w tym artykule, pani Magdzie i jej rodzinie groziła bezdomność z powodu pomyłki Gdańskich Nieruchomości.
– Do końca lipca nie było wiadomo czy przygotowanie mieszkania dla Pani Magdy jest możliwe. Po wielu staraniach, mimo różnych problemów, udało się znaleźć nowy lokal przy ulicy Wajdeloty – mówi Przemysław Majewski, radny miasta Gdańsk i dodaje.
– Tutaj mimo wszystko trzeba podziękować zarówno Wydziałowi Gospodarki Komunalnej, jak i Gdańskim Nieruchomościom, że stanęli na wysokości zadania i mimo tych błędów, które muszą zostać naprawione, ten lokal przygotowały. Mam nadzieję, że teraz pani Magda w spokoju będzie mogła urządzać się razem z rodziną i mieszkać tam spokojnie – dodaje.
SZANSE NA NORMALNE ŻYCIE
Pani Magda pomocy musiała szukać u gdańskich radnych PiS – Przemysława Majewskiego i Andrzeja Skiby.
– Nadal szczypię się, by sprawdzić, czy to nie jest sen. Teraz nasze życie ma szansę stać się po prostu normalne. Najważniejsze dla mnie, jako matki, to by moje dzieci były bezpieczne, zdrowe i miały godne warunki do życia. Właśnie dostały tę szansę – mówi, nie kryjąc wzruszenia.
– Jestem wdzięczna za okazane serce i pomoc, za ludzkie podejście do sprawy i czas poświęcony mi i mojej rodzinie. Chciałabym też podziękować urzędnikom za to, że w końcu się udało – dodaje.
GDAŃSKIE NIERUCHOMOŚCI NAPRAWIŁY SWÓJ BŁĄD
Pani Magda z rodziną – mężem i pięciorgiem dzieci – miała wprowadzić się do lokalu, który zobowiązały się wyremontować Gdańskie Nieruchomości. Dwa tygodnie przed odbiorem kluczy, zaplanowanym na 15 lipca, okazało się, że w lokalu nie są prowadzone żadne prace – nie rozpisano nawet przetargu. Mimo to urzędnicy niemal do końca zapewniali rodzinę, że wszystko jest w porządku.
Sprawę nagłośnili Andrzej Skiba i Przemysław Majewski. Ostatecznie Gdańskie Nieruchomości wycofały się z propozycji oczekiwania na remont w lokalu zastępczym, przyznając inne mieszkanie gotowe do zamieszkania.
Edyta Stracewska/aKa