22-latek został ranny podczas nocnego spotkania rekonstruktorów II wojny światowej. Do wypadku doszło nocą ze środy na czwartek w jednym z domów w Żukowie. Wybuchł jeden z ładunków – pokrzywdzonemu wbił się w głowę kawałek stali. Mężczyzna trafił do szpitala, a trzej mężczyźni do policyjnej celi – mówi sierżant Aldona Domasz z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.
– Przed godziną 3:00 dyżurny kartuskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w Żukowie podczas imprezy w jednym z domów 22-letniemu mężczyźnie wbił się w głowę kawałek stali. Na miejsce natychmiast został zadysponowany patrol policji oraz służby ratownicze. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że doszło do wybuchu elementu ładunku z II wojny światowej, który zranił 22-latka. Mundurowi podczas przeszukania domu 49-letniego właściciela znaleźli pochodzące z czasów II wojny broń i amunicję. Ustalono, że właściciel posesji jest członkiem grupy rekonstrukcyjnej – mówi policjantka.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura. Za nielegalne posiadanie broni grozi 8 lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/am