Cambrian Patrol to coroczne międzynarodowe ćwiczenia wojskowe, które odbywają się w Walii. Nie zabrakło tam również żołnierzy z 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. O tym, jak wyglądało szkolenie, opowiedział komandor Tomasz Laskowski, dowódca brygady.
– Ćwiczenia w Górach Kambryjskich organizowane są przez Brytyjczyków. Jednostka, z którą współpracujemy od przeszło trzech lat, działa w tamtym rejonie i pomagała nam się przygotować. Za ich namową i zaproszeniem w zeszłym roku zakiełkował pomysł, aby wystartować – tłumaczy dowódca 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Okazało się, że żołnierze z Pomorza dobrze poradzili sobie z trudami zadań i zostali wyróżnieni.
– Zdobyliśmy brązowy medal. Aby uzyskać takie wyróżnienie, trzeba zdobyć odpowiednią liczbę punktów. Do przejścia jest 60 kilometrów w 48 godzin. W tym czasie trzeba zrealizować wszystkie zadania. Punkty na końcu są sumowane, a w zależności od ich liczby, otrzymuje się odpowiedni medal. Nie ma oficjalnie ogłoszonej statystyki, z której możemy się dowiedzieć, kto jakie miejsce zajął. Wystartowało 127 drużyn, więc tych medali mogło być więcej – precyzuje komandor Tomasz Laskowski.
Na żołnierzy czekały najróżniejsze wyzwania. Ich pokonanie nie należało do najłatwiejszych.
– Zadania były związane przede wszystkim z topografią, ratownictwem medycznym. Były także typowo wojskowe. Należało odeprzeć atak czy pokonać ogień artylerii. Nasza drużyna przeszła 70 kilometrów w 41 godzin. Jednak to nie pokonana droga była istotna, a zadania związane z taktyką. One dawały nam najwięcej – wyjaśnia Gość Radia Gdańsk.
Posłuchaj całej rozmowy:
Jarosław Popek/pb