Pożar, alarm i ewakuacja hotelu. Przed ósmą wybuchł pożar w jednym z pokoi hotelu Olivia w gdańskiej Oliwie. Ponad 40 gości zostało natychmiast ewakuowanych. Jak mówią naszemu reporterowi, przeżyli chwilę grozy, na szczęście nikomu nic się nie stało.
To był moment. Od razu uruchomił się alarm przeciwpożarowy i kazano nam opuścić hotel, relacjonuje jedna z mieszkanek hotelu.
W pokoju, w którym wybuchł pożar nikogo nie było, bo kobieta, która w nim mieszkała wyszła do restauracji na śniadanie, dodaje inny gość hotelu.
Na miejsce przyjechało 6 zastępów straży pożarnej i policja. Jak mówi starszy kapitan Wojciech Walanc ze straży pożarnej przyczyną mogło być zwarcie instalacji elektryczneja albo zaprószenie ognia.
Straty wstępnie oszacowano na 300 – 400 tysięcy złotych