Ma 55 metrów szerokości, 25 metrów wysokości i wyglądem będzie przypominać srebrnego cadillaca. Ogromna scena, na której już 19 czerwca wystąpi zespół Bon Jovi powstaje na murawie stadionu PGE Arena w Gdańsku. Nad pierwszym polskim koncertem legendarnej grupy od kilku dni pracują setki ludzi. Już za 24 godziny wszystko będzie zapięte na ostatni guzik.
Mamy ze sobą 12 ciężarówek wypełnionych stalowymi elementami, z których składa się scena. Zespół gra dziś w Berlinie i to po tym koncercie przyjadą do nas światła i sprzęt dźwiękowy, bo mamy tylko jeden komplet. Pozostałe wyposażenie jest od kilku dni nie tylko w Gdańsku, ale i w mieście, gdzie Bon Jovi zagra pojutrze, mówi odpowiedzialny za montaż sceny Bernie Feber.
Swój wygląd zmieniają też już pomieszczenia, w których będą znajdować się garderoby członków zespołu Bon Jovi.
Po pierwsze musimy zakryć ściany różnego rodzaju materiałami. Ma to mieć znaczenie dla akustyki, bo muzycy mogą odbywać w nich ostatnie próby głosu. Poza tym musimy wprowadzić do nich dokładnie takie meble, jakie opisano w koncertowym riderze zawierającym wymagania muzyków, mówi organizator koncertu Janusz Stefański.
Na koncert Bon Jovi na PGE Arenie sprzedano już około 30 000 biletów. Będą one też do kupienia tuż przed koncertem.