Odbicie Chersonia z rąk rosyjskiego agresora to znakomita wiadomość, szeroko komentowana na całym świecie. Ukraińcy jednak nie poprzestają na tym i nadal stawiają opór armii Putina.
20:44 Rosyjskie siły zrabowały 15 tys. obrazów z obwodu chersońskiego
Rosyjskie siły zrabowały ok. 15 tys. obrazów z obwodu chersońskiego na południu Ukrainy – informuje w sobotę portal Sprotyw, utworzony przez Siły Operacji Specjalnych armii ukraińskiej. Skradzione dzieła sztuki przywieziono czterema ciężarówkami do Symferopola na anektowanym przez Rosję Krymie.
Według sił ukraińskiego podziemia rosyjska armia wywiozła m.in. majątek Chersońskiego Muzeum Sztuki im. Ołeksija Szowkunenki. Łącznie z tej i innych placówek kulturalnych regionu wywieziono prawie 15 tys. eksponatów.
Sprotyw zaznacza, że siły okupacyjne wywiozły nie tylko dzieła sztuki, ale też inne wyposażenie placówek, np. muszle klozetowe.
– Wraz z naszym terytorium odbierzemy wszystko zrabowane przez barbarzyńców. A wszystko, co zniszczyli Rosjanie, będzie odnowione za (pieniądze z) reparacji – czytamy.
19:29 Prezydent: w obwodzie chersońskim wyzwoliliśmy ponad 60 miejscowości
Już ponad 60 miejscowości w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy wyzwoliła armia ukraińska spod rosyjskiej okupacji – poinformował w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Trwa rozminowywanie odzyskanego terytorium.
– Według stanu na dzisiejszy wieczór siły obrony ustanowili kontrolę nad ponad 60 miejscowościami obwodu chersońskiego, policja rozpoczęła działania stabilizacyjne. W samym Chersoniu też trwają działania stabilizacyjne – powiedział prezydent w codziennej odezwie. Poinformował, że na całym wyzwolonym terytorium bardzo dużo pracy mają saperzy. – Okupanci przed ucieczką zniszczyli całą infrastrukturę krytyczną. (…) Wszystko odbudujemy, ale potrzeba na to czasu – dodał.
Szef państwa przestrzegł mieszkańców Chersonia przed samodzielnym sprawdzaniem opuszczonych przez rosyjskie wojsko budynków i przedmiotów. Poinformował, że podczas rozminowywania jednego z budynków administracyjnych w sobotę ranny został saper. Zapewnił, że tak samo jak Chersoń, spod rosyjskiej okupacji wyzwolone będą wszystkie miejscowości, w tym na Krymie.
– Miesiące rosyjskiej okupacji, miesiące gnębienia naszych ludzi, miesiące oświadczeń, że Rosja tam rzekomo jest już na zawsze… A na ulicach teraz jest morze ukraińskich flag. Ludzie nie myśleli o tym, by zrezygnować z Ukrainy – powiedział prezydent.
Zełenski podkreślił, że sukces armii Ukrainy na południu był możliwy dzięki temu, że wszyscy ukraińscy obrońcy godnie wypełniają swoje zadania. Zaznaczył, że szczególne słowa wdzięczności należą się obrońcom w obwodzie donieckim, gdzie, jak ocenił, trwa „piekło”. W Donbasie codziennie toczą się bardzo zaciekłe walki.
18:22 Sztab: pogarsza się morale rosyjskiej armii, w okupowanym Heniczesku wprowadzono prohibicję
Pogarsza się morale rosyjskiej armii; w okupowanym mieście Heniczesk w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy wprowadzono prohibicję – informuje w sobotę sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Sztab pisze w wieczornym komunikacie, że w wyzwolonych miejscowościach obwodu chersońskiego siły ukraińskie prowadzą działania stabilizacyjne. Do Chersonia wrócili przedstawiciele miejscowej administracji.
Jak czytamy, rosyjskie wojsko wzmacnia obiekty fortyfikacyjne linii obronnych na lewym (wschodnim) brzegu rzeki Dniepr. Kontynuuje też ofensywę na kierunku bachmuckim, awdijiwskim i nowopawliwskim.
– Na tymczasowo zajętych terytoriach obwodu chersońskiego pogarsza się moralno-psychologiczny stan i dyscyplina rosyjskich żołnierzy. W miejscowości Heniczesk wprowadzono prohibicję, a okupacyjne władze skonfiskowały i wywiozły napoje alkoholowe z magazynów, sklepów, restauracji i innych miejsc żywienia zbiorowego – podaje ukraiński sztab.
17:42 Do Chersonia wróciły władze miasta i obwodu, policja oraz SBU
Do wyzwolonego spod rosyjskiej okupacji Chersonia na południu Ukrainy wróciły i przystąpiły do działania władze miejskie i obwodowe, policja oraz Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) – poinformował w sobotę szef chersońskich władz obwodowych Jarosław Januszewycz. W mieście wprowadzono godzinę policyjną.
Gubernator, zwracając się na nagraniu wideo do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, oświadczył, że do miasta „przybyły i przystąpiły do wykonywania obowiązków wojskowa administracja obwodu chersońskiego, wojskowa administracja miasta Chersoń, wojskowa administracja rejonu chersońskiego”.
Do wykonywania obowiązków przystąpiła też policja i SBU. Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych przystąpiła do rozminowywania.
– Przywracamy miasto do normalnego życia – dodał Januszewycz, stojąc przed budynkiem chersońskiej administracji.
Na innym nagraniu szef władz regionu przekazał, że ze względów bezpieczeństwa w Chersoniu w sobotę obowiązuje godzina policyjna od 17 do 8. Będą też wprowadzone ograniczenia wjazdu i wyjazdu z miasta.
Jak pisze niezależny rosyjski portal Meduza, w sobotę okupacyjne władze rejonu kachowskiego – znajdującego się na lewym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim – ogłosiły ewakuację swoich pracowników. Administracja opuszcza 15-kilometrową strefę na wschodnim brzegu rzeki.
16:30 Władze: w Mariupolu kolejne zbiorowe groby, części ciała w pudełkach
W okupowanym przez rosyjską armię Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy pojawia się coraz więcej miejsc zbiorowego pochówku, części ciała są chowane w pudełkach, a część trumien nie została nawet zabita gwoździami – alarmują w sobotę lojalne wobec Kijowa władze miasta. – Mariupolski cmentarz w Starym Krymie robi się coraz większy. Już pojawił się nawet nowy sektor zbiorowych grobów – nr 21 – napisała w komunikatorze Telegram lojalna wobec Kijowa mariupolska rada miejska.
– Rosyjscy okupanci przynieśli naszemu miastu śmierć i zniszczenie. Mieszkańcy Mariupola do tej pory chowają swoich bliskich, a tysiące mieszkańców do tej pory nie wiedzą, gdzie są pochowani członkowie ich rodzin i znajomi. Niektórzy zaginęli bez wieści. To nasz wspólny ból – czytamy. Do wpisu dołączono przedstawiające rzędy grobów nagranie.
Również w sobotę doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko opublikował nagranie z cmentarza. – Sektor 21. Tak nazywa się sektor śmierci Mariupola w (pobliskiej miejscowości) Stary Krym – napisał w mediach społecznościowych.
Według niego „masowe pochówki rozrastają się każdego dnia, prace nad nowymi zbiorowymi grobami nie ustają”.
Andriuszczenko wyjaśnił, że po pierwsze, wzrost liczby zgonów spowodowany jest życiem mieszkańców w nieogrzewanych budynkach i paraliżem systemu opieki zdrowotnej. – Leczyć nie ma kim i czym – podkreślił.
Po drugie, prawie każdego dnia znajdowane są kolejne ciała pod gruzami rozbieranych budynków – dodał. Doradca mera napisał, że okupacyjne siły „próbują przeprowadzać ekshumację bez (przyciągania) zbędnej uwagi z zewnątrz, po prostu potajemnie chowają ludzi w zbiorowych grobach, czasami nawet bez tabliczek”.
– Znowu rowy, nawet niezabite trumny, części ciała w pudełkach. Już nawet nie na wszystkich grobach stawiają tabliczki, po prostu zakopują tak jak jest – czytamy.
Andriuszczenko ocenił, że „cmentarz rośnie w oczach”. – Strasznie jest wyobrazić sobie prawdziwą liczbę cywilnych ofiar w Mariupolu w wyniku rosyjskiej okupacji – podsumował.
15:01 „Chersoń wrócił do domu” – biuro prezydenta opublikowało zdjęcia z wyzwolonego miasta
Kyryło Tymoszenko z biura prezydenta Ukrainy opublikował w sobotę zdjęcia z wyzwolonego spod rosyjskiej okupacji Chersonia na południu kraju. – Chersoń wrócił do domu – napisał.
– Ludzie czekali na nas osiem miesięcy. Przez osiem miesięcy każdego dnia trwała walka o każdy centymetr naszej ziemi! I jesteśmy tu! Przed nami dużo pracy: rozminowywanie, działania stabilizacyjne, naprawy sieci. Wszystko to zrobimy! Wszystko odbudujemy i odnowimy! Wojna trwa i wyzwolimy wszystkich naszych ludzi! – podkreślił Tymoszenko.
Na opublikowanych przez niego zdjęciach widać ludzi witających ukraińskich żołnierzy w Chersoniu. Nagrania z wyzwolonego miasta publikują też media.
14:38 Dzięki polskiemu sprzętowi udało się przywrócić ukraińską telewizję i radio w Chersoniu
Dzięki polskiemu sprzętowi udało się przywrócić ukraińską telewizję i radio w wyzwolonym od wojska rosyjskiego Chersoniu na południu Ukrainy – podała w sobotę ukraińska Państwowa Służba Łączności Specjalnej i Ochrony Informacji.
Sygnał jednego z ukraińskich kanałów telewizyjnych i programu ukraińskiego radia przywrócono w Chersoniu i okolicznych miejscowościach. Zaznaczono, że dzięki temu Ukraińcy na wyzwolonym terytorium mogą otrzymywać sprawdzone informacje na temat przebiegu działań zbrojnych i sytuacji w kraju.
– Udało się to zrobić dzięki nowym silnym nadajnikom, które przekazali Koncernowi Radiofonii, Radiokomunikacji i Telewizji polscy koledzy, forma Emitel SA – czytamy w komunikacie. Jak dodano, specjaliści koncernu kilka dni przed wyzwoleniem prawego brzegu obwodu chersońskiego zainstalowali nadajnik o mocy 4 kW w obwodzie mikołajowskim, niedaleko linii rozgraniczenia.
– Obecnie nadajemy tylko jeden program ukraińskiej telewizji i radia, ponieważ pierwszorzędnym zadaniem było dla nas, by jak najszybciej zapewnić Ukraińcom dostęp do informacji – wyjaśnił dyrektor techniczny koncernu Serhij Semerej.
– Dziękujemy naszym polskim partnerom za sprzęt, który umożliwił przywrócenie ukraińskiej telewizji i radia na wyzwolonych terytoriach – podkreślił.
14:22 Władze: pierwsza pomoc humanitarna trafia do Chersonia
W wyzwolonym spod okupacji rosyjskiej Chersoniu brakuje żywności, wody i leków, ale do miasta zaczyna przybywać pomoc humanitarna – powiedział w sobotę w ukraińskiej telewizji państwowej doradca mera Chersonia, Roman Hołownja.
Urzędnik, którego cytuje portal Ukrainska Prawda przyznał, że sytuacja jest trudna. – Okupanci i kolaboranci zrobili wszystko, co możliwe, aby ci ludzie, którzy pozostali w mieście, przeżywali w sposób trudny dni i miesiące oczekiwania. Teraz w krytycznym stopniu brakuje w mieście przede wszystkim wody, dlatego że zaopatrzenia w wodę praktycznie nie ma – przekazał Hołownja.
– Brakuje środków medycznych, brakuje chleba, dlatego że się go nie piecze, nie ma przecież energii elektrycznej. Są też problemy z produktami żywnościowymi – mówił urzędnik. Podkreślił, że pomoc humanitarna przygotowywana jest w Mikołajewie i do Chersonia już dojechały auta z tymi ładunkami.
Liczbę mieszkańców Chersonia, w którym przed wojną żyło 320 tysięcy mieszkańców, doradca mera oszacował obecnie na 70-80 tysięcy.
Położony na południu Ukrainy Chersoń, główny ośrodek obwodu chersońskiego, przylegającego do anektowanego Krymu, był jedynym miastem obwodowym, które udało się zająć Rosjanom po 24 lutego br. Doszło do tego w pierwszych dniach inwazji. Po ponad ośmiu miesiącach okupacji strona rosyjska ogłosiła wycofanie swoich wojsk z prawego (zachodniego) brzegu Dniepru. W piątek władze Ukrainy poinformowały o odzyskaniu kontroli nad Chersoniem.
12:47 Siły Powietrzne ostrzegają przed rosyjskimi atakami podczas szczytu G20 na Bali
Wojska rosyjskie mogą przeprowadzić masowe ataki rakietowe na Ukrainę podczas szczytu G20 na Bali w Indonezji, który odbędzie się we wtorek i środę – ostrzegł rzecznik ukraińskich sił powietrznych Jurij Ihnat w sobotę. Dodał jednak, że Rosja znacząco wyczerpała swój arsenał rakietowy.
– Zbliżają się różne wydarzenia, w tym szczyt G20. W takich dniach oni (Rosjanie – PAP) naprawdę lubią organizować prowokacje – powiedział Ihnat, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.
Rzecznik ukraińskiego lotnictwa zaznaczył, że chociaż Rosja nadal gromadzi broń, w tym rakiety, to jej zapasy uległy znacznemu uszczupleniu. Aresnał, który Rosja posiadała przed rozpoczęciem pełnej inwazji na Ukrainę 24 lutego br. był zbierany latami, a proces produkcji rakiet jest długi – podkreślił. – Tego nie da się zrobić w dzień czy dwa – dodał.
11:18 W Chersoniu trwa przywracanie ukraińskiej sieci komórkowej i prądu
W wyzwolonym spod okupacji rosyjskiej Chersoniu wkrótce przywrócone zostanie działanie ukraińskiej sieci telefonii komórkowej, na wznowienie dostaw prądu potrzebny jest miesiąc, bo sieci energetyczne są zniszczone – informują w sobotę przedstawiciele Ukrainy.
Maszty operatorów sieci komórkowej są zniszczone – powiedział w ukraińskiej telewizji Suspilne szef rady obwodu chersońskiego Ołeksandr Samojłenko. Zapowiedział, że łączność będzie przywrócona w najbliższych dniach.
W mieście są wielkie problemy z elektrycznością, ponieważ wcześniej Rosjanie wysadzili w powietrze słupy elektryczne. – W najbliższym czasie przywiezione zostaną generatory, które zdołamy podłączyć, aby zapewnić działanie wodociągów – powiedział szef rady obwodowej. Ukraiński koncern energetyczny DTEK ocenił, że na odbudowę systemu energetycznego miasta trzeba około miesiąca.
Chersoń potrzebuje dostaw produktów spożywczych. Są one niezbędne „jako pomoc humanitarna i aby zapełnić półki sklepów” – powiedział Samojłenko. Zapewnił też, że przywiezione zostaną lekarstwa i że władze pracują nad przywróceniem pomocy medycznej.
Za kilka dni zakończy się przeczesywanie terenu w poszukiwaniu grup dywersyjnych i dezerterów rosyjskich i miasto znów zacznie żyć zwykłym życiem – ocenił szef rady obwodowej.
Rano w sobotę aktywiści ukraińskiego ruchu Żółta Wstążka poinformowali, że zaczęli demontować w mieście tablice pamiątkowe umieszczone przez Rosjan podczas okupacji. Dotyczyły one wydarzeń z okresu II wojny światowej.
Siły ukraińskie zaczęły wkraczać do Chersonia w piątek po tym, gdy wojska rosyjskie wycofały się z tego obszaru na lewy brzeg Dniepru. Od 2 marca miasto znajdowało się pod okupacją rosyjską.
10:47 Szef obwodu mikołajewskiego: Rosjanie są już tylko na Mierzei Kinburnskiej
Prawie cały obszar obwodu mikołajewskiego na południu Ukrainy jest wyzwolony, Rosjanie są tylko na Mierzei Kinburnskiej w północnej części Morza Czarnego – powiadomił szef władz obwodu mikołajewskiego Witalij Kim w piątek wieczorem.
– Cały obwód mikołajewski (oprócz mierzei Kinburnskiej) jest wyzwolony – przekazał Kim, cytowany przez portal Ukrainska Prawda. Szef obwodu mikołajewskiego, który sąsiaduje z obwodem chersońskim podkreślił, że cieszy się z odzyskania przez Ukrainę głównego miasta regionu, Chersonia.
Mierzeja Kinburnska leży na południe od Oczakowa, pomiędzy limanem Dniepru i otwartymi wodami Morza Czarnego. Są to tereny Rezerwatu Biosfery Morza Czarnego.
09:49 Biały Dom: odzyskanie Chersonia to nadzwyczajny sukces Ukrainy
Wycofanie się Rosjan z Chersonia na południu Ukrainy i przejęcie tego miasta przez wojska ukraińskie to nadzwyczajny sukces tego kraju – powiedział w sobotę doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.
– Wydaje się, że Ukraińcy właśnie odnieśli niezwykłe zwycięstwo: jedyna stolica obwodu, którą Rosjanie zajęli podczas tej wojny jest teraz z powrotem pod flagą ukraińską – powiedział Sullivan dziennikarzom na pokładzie prezydenckiego samolotu, którym Joe Biden leci do stolicy Kambodży Phnom Penh na szczyt Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN).
– To wspaniała chwila, możliwa dzięki niesamowitej wytrwałości Ukraińców, ich umiejętnościom i zjednoczonemu, nieustannemu wsparciu USA i naszych sojuszników – dodał doradca Bidena.
Sullivan powtórzył też, że Waszyngton nie będzie naciskał na władze w Kijowie, by podjęły negocjacje z Rosją zmierzające do dyplomatycznego zakończenia wojny. – Ukraina jest +partią pokoju+ w tym konflikcie, a Rosja +partią wojny+. Rosja najechała Ukrainę. Gdyby Rosja zdecydowała się przerwać walki i wycofać z Ukrainy, byłby to koniec wojny. Gdyby Ukraina zdecydowała się przerwać walki, byłby to koniec Ukrainy – podkreślił.
08:33 Ukraińska policja: wszczęliśmy ponad 43 tys. śledztw dotyczących rosyjskich zbrodni wojennych
Od początku prowadzonej na pełną skalę inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego do piątku wszczęliśmy ponad 43 tys. śledztw w sprawie zbrodni popełnionych przez rosyjskich żołnierzy oraz ich pomocników – poinformowała ukraińska policja.
Blisko 32 tys. z dokładnie 43 057 postępowań wszczęto w oparciu o artykuł ukraińskiego kodeksu karnego dotyczący praw i zwyczajów wojny. Ponad 9 tys. spraw związanych jest z naruszaniem integralności terytorialnej Ukrainy, blisko 2 tys. dotyczy kolaboracji, 96 zdrady, a 37 sabotażu – wyszczególniono w komunikacie opublikowanym na stronie ukraińskiego MSW.
Na odbitych z rąk okupanta terenach odkryto też 34 miejsca, w których Rosjanie nielegalnie przetrzymywali i torturowali obywateli Ukrainy – dodano. Wyszczególniono, że 24 z nich znajdowały się w obwodzie charkowskim, po trzy w chersońskim i kijowskim, dwa w sumskim i po jednym w obwodach donieckim i czernihowskim.
08:02 ISW: Ukraińcy umacniają się na prawym brzegu Dniepru, Rosjanie – na lewym
Siły ukraińskie kończą wyzwalanie miejscowości na prawym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim i będą konsolidować te zdobycze, podczas gdy wojska rosyjskie będą teraz umacniać stanowiska na lewym brzegu – ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
– Oddziały ukraińskie poczyniły 11 listopada znaczące zdobycze terytorialne na terenie obwodu chersońskiego i będą w najbliższych dniach konsolidować kontrolę nad zachodnim (prawym) brzegiem (Dniepru) – pisze ISW w swoim najnowszym raporcie.
Amerykański think tank na podstawie zdjęć satelitarnych i nagrań oznaczonych lokalizacją ocenia, że Ukraińcy doszli do Chersonia od zachodu (wzdłuż trasy T1501) i północy (trasa M14). Oddziały ukraińskie, które wkraczają do Chersonia przejęły kontrolę nad ważnymi miejscowościami wzdłuż tych tras: Kyseliwką i Czornobajiwką. Ze zdjęć publikowanych w mediach społecznościowych wynika też, że oddziały ukraińskie wyzwoliły miejscowości na południe od drogi T1505, w tym Inhułec i Łymanec (w obwodzie mikołajewskim) i weszły do Berysławia i Tiahynki.
– Ministerstwo obrony Rosji twierdzi, że siły rosyjskie zakończyły wycofywanie się na wschodni (lewy) brzeg Dniepru 11 listopada o godz. 5 rano czasu lokalnego. Oddziały rosyjskie prawdopodobnie pozostają na zachodnim brzegu, są jak się wydaje rozrzucone na terenie obwodu i próbują się wycofać (…), choć niektóre mogą pozostać, by podjąć w niewielkich grupach próby działań ofensywnych. Nie jest jasne, jak wielu żołnierzy rosyjskich pozostaje obecnie na zachodnim brzegu. Źródła rosyjskie mówiły, że odwrót trwał trzy dni i twierdziły, że przez Dniepr przeprawiło się 20 tysięcy żołnierzy i 3500 jednostek sprzętu wojskowego – relacjonuje ISW.
Powołując się na zdjęcia satelitarne, ośrodek ocenia, że Rosjanie przygotowali pierwszą i drugą linię obrony na południe od Dniepru „i w najbliższych dniach będą prawdopodobnie starali się umocnić pozycje na lewym brzegu”.
Analitycy zwracają uwagę na zdjęcia satelitarne świadczące o zniszczeniu przez Rosjan przepraw przez Dniepr: mostu Antonowskiego koło Chersonia, mostu na zaporze w Nowej Kachowce i mostu w Darjiwce przez rzekę Ingulec. Działania te były ostatnią próbą zablokowania postępu sił ukraińskich w kierunku centralnych obszarów obwodu chersońskiego.
ISW zauważa, że w Rosji biznesmen Jewgienij Prigożyn, finansujący formację najemniczą zwaną „grupą Wagnera”, tworzy „równoległe struktury militarne” w obwodach biełgorodzkim i kurskim. Media związane z Prigożynem rozpowszechniły nagrania wideo pokazujące, jak związani z „grupą Wagnera” instruktorzy szkolą tamtejszych mieszkańców.
– Prigożyn prawdopodobnie będzie kontynuował formowanie równoległych struktur militarnych w szerszym zakresie, by poszerzyć własne wpływy i pozycję w rosyjskich kołach politycznych i by rozwijać swą prywatną armię – prognozuje ośrodek.
06:53 Armia: w obwodzie chersońskim Rosjanie zostawili miny i „zapomnianych” wojskowych
Podczas wycofywania się z obwodu chersońskiego wojska rosyjskie zaminowały opuszczane tereny, pozostawiły też – czasem celowo – „zapomnianych” wojskowych – ogłosiła rzeczniczka ukraińskiego dowództwa operacyjnego Południe Natalia Humeniuk.
„Na razie jest zbyt wcześnie by mówić, że wszystko opanowaliśmy i że wszystko jest pod kontrolą” – powiedziała Humeniuk; której wypowiedź przekazał w sobotę portal Ukrainska Prawda.
Opisywała, że oddziały ukraińskie „doszły już niemal wszędzie do prawego brzegu” Dniepru. Rosjanie są na drugim brzegu rzeki.
Wycofując się najeźdźcy nie porzucali tych obszarów bez żadnych działań. „Liczne tereny zostały zaminowane, jest wiele pułapek” – powiedziała Humeniuk. Jak dodała, w armii rosyjskiej panuje nieład i część grup pozostawionych w obwodzie chersońskim porzucono „przez zaniedbanie”, a część w sposób zorganizowany.
Pozostawieni Rosjanie otrzymali polecenie, by niszczyć umundurowanie, przebierać się w odzież cywilną i samodzielnie próbować przeprawy na lewy (wschodni) brzeg Dniepru. „Na razie bardzo trudno jest określić, ile zostało tych zapomnianych dusz” – powiedziała Humeniuk.
Położony na południu Ukrainy Chersoń, główny ośrodek obwodu chersońskiego, przylegającego do anektowanego Krymu, był jedynym miastem obwodowym, które udało się zająć Rosjanom po 24 lutego br. Doszło do tego w pierwszych dniach inwazji. Po ponad ośmiu miesiącach okupacji strona rosyjska ogłosiła wycofanie swoich wojsk z prawego (zachodniego) brzegu Dniepru. W piątek władze Ukrainy poinformowały o odzyskaniu kontroli nad Chersoniem.
PAP/mrud