Gwałtowne burze i ulewy przeszły nad Trójmiastem. W wielu miejscach nie ma prądu. Zalany został przejazd pod wiaduktem kolejowym przy ulicy Piastowskiej w Gdańsku. W wielu miejscach zalane zostały piwnice i jezdnie. Strażacy usuwali tez powalone drzewa, głównie w rejonie Starogardu Gdańskiego, Kartuz i Kościerzyny. W wielu miejscach zerwana została sieć energetyczna. Bez prądu została została m.in. część mieszkańców gmin Przechlewo i Wicko, a także mieszkańcy rejonów Żukowa, Starogardu Gdańskiego, w gminach Gniew, Morzeszczyn, Pelplin, Smętowo Graniczne, w Cedrach Wielkich, Pruszczu Gdańskim, Gminie Pszczółki i Suchym Dębie.
Wieczorem trudna sytuacja była na ulicy Piastowskiej w Gdańsku. Jeden z samochodów osobowych utknął w ogromnej kałuży. Kierowcy widząc zalany pojazd wycofywali się. Nie jeździły tędy też autobusy. Przejazd przez tunel był niemożliwy przez ponad trzy godziny. W tym czasie służby melioracyjne wypompowały wodę z tunelu.
Zalany był także plac przed dworcem PKP Gdańsk – Oliwa. Woda sięgała progu zaparkowanych tu samochodów.
Poza Gdańskiem – Oliwą nie było większych problemów z zalaniem w naszym województwie – zapewniają pomorscy strażacy. Piorun uderzył jednak w centralę telefoniczną Komedy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Gdańsku – Wrzeszczu. Ratownicy zapewniają, że nie ma to wpływu na działanie telefonów alarmowych.