Projekt zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym, który ma wypełnić kluczowy kamień milowy wskazany przez Komisję Europejską ws. KPO, wpłynął do Sejmu i został opublikowany w nocy z wtorku na środę na sejmowej stronie internetowej.
O projekcie, który ma wypełnić kluczowy kamień milowy wskazany przez KE ws. KPO, mówili we wtorek wieczorem na konferencji prasowej minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk i rzecznik rządu Piotr Müller.
– Z satysfakcją przyjmujemy informacje z dzisiejszego posiedzenia komisarzy (KE), którzy przyjęli wynegocjowane założenia jako rozwiązujące. Jeżeli zostaną przyjęte przez polski parlament wypełnią kamień milowy dotyczący wymiaru sprawiedliwości, który jest najbardziej kluczowy z punktu widzenia spełnienia warunków dla uzyskania środków z KPO – powiedział Szynkowski vel Sęk.
PROPOZYCJE ZMIAN
Minister ds. UE zaznaczył, że pierwszą fundamentalną propozycją zmian, będzie to, aby sądem rozstrzygającym sprawy dyscyplinarne sędziów był Naczelny Sąd Administracyjny w miejsce dzisiejszej Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego. Doprecyzował, że Izba Odpowiedzialności Zawodowej będzie zajmowała się sprawami dotyczącymi odpowiedzialności zawodowej adwokatów i radców prawnych. „(Izba) ma co robić, na pewno nie znika” – dodał.
Minister zapewnił, że prezydent Andrzej Duda w trakcie negocjacji ws. KPO był na bieżąco konsultowany i został poinformowany „o zarysie tych finalnych ustaleń”.
– Druga istotna zmiana to doprecyzowanie zastosowania testu niezależności. Z jednej strony, tak by mógł być stosowany również przez składy sędziowskie, z drugiej strony by za nie tylko stosowanie testu niezależności, ale też ewentualne wykorzystanie innych ścieżek ustalania statusu sędziego nie groziła odpowiedzialność dyscyplinarna – powiedział. – Nigdy nie było takiej intencji, żeby ta odpowiedzialność dyscyplinarna groziła, ale ponieważ Komisja uważała, że warto tę kwestię doprecyzować, takie rozwiązanie w projekcie ustawy jest zastosowane – dodał.
OCZEKIWANIA NA DEBATĘ
Z kolei Müller wyraził oczekiwanie, że w parlamencie odbędzie się konstruktywna debata nad projektem noweli. – Ten projekt, który został przedstawiony po negocjacjach, które prowadził minister Szynkowski vel Sęk, będzie przedstawiony polskiemu parlamentowi. Liczymy na to, że w związku z tym, co także wcześniej mówiła opozycja – że jeżeli taki projekt, który byłby właśnie zielonym światłem na otwarcie środków finansowych dla Polski – to taki projekt zostanie poparty przez wszystkie siły polityczne w Sejmie – oświadczył rzecznik rządu.
KE na początku czerwca zaakceptowała polski KPO, co było krokiem w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy, jednak pieniądze nie zostały wypłacone. Komisja zaznaczyła, że polski KPO „zawiera kamienie milowe związane z ważnymi aspektami niezależności sądownictwa, które mają szczególne znaczenie dla poprawy klimatu inwestycyjnego i stworzenia warunków dla skutecznej realizacji” i że „Polska musi wykazać, że te kamienie milowe zostały osiągnięte przed dokonaniem jakichkolwiek wypłat w ramach Funduszu Odbudowy”.
KROKI W DOBRĄ STRONĘ
W poniedziałek szef MFiPR Grzegorz Puda poinformował, że KE podpisała ustalenia operacyjne w sprawie KPO – techniczny dokument konieczny do złożenia przez Polskę wniosku o wypłatę środków. Resort funduszy przypomniał wtedy, że by wniosek został uznany za kompletny, musi zostać spełnionych 37 mierników. Jak podano, w ramach prekonsultacji Polska wysyła do KE opracowane noty informacyjne (tzw. one page note), ustawy, rozporządzenia, dokumenty, które powstały w ramach realizacji reform i na tej podstawie KE wstępnie ocenia czy miernik został poprawnie zrealizowany.
MFiPR wskazało, że „spośród 37 kamieni milowych objętych pierwszym wnioskiem o płatność do tej pory niezrealizowany pozostaje kamień milowy dotyczący tzw. ustawy wiatrakowej” (regulującej zasady lokalizowania budowania elektrowni wiatrowych). – Poszczególne resorty muszą też uzupełnić wpisy w systemie dotyczące kilku kamieni milowych, m.in. wprowadzający ulgę na robotyzację przedsiębiorstw oraz kamień dotyczący promowania wodoru w transporcie – dodano. Jak podano, „odnośnie reformy sądownictwa trwają dyskusje z KE, czy i na ile konieczna jest dalsza zmiana ustawy o Sądzie Najwyższym”.
PAP/mrud