Obchodzący 90-te urodziny bohater demokratycznej opozycji, Tadeusz Szczudłowski, obchodził w czwartek swój benefis. Wydarzenie to prezent i podziękowanie od Instytutu Pamięci Narodowej za wieloletnią pracę na rzecz wolnej i niepodległej Polski.
Według prezesa IPN, Karola Nawrockiego, również organizacja tego typu uroczystości to rola podległej mu instytucji. Według niego „rolą Instytutu Pamięci Narodowej jest to, aby z narodu wziąć to, co najpiękniejsze, najlepsze”.
– Zadałem sobie pytanie, dlaczego na scementowanie wielkich postaci polskiej historii musimy czekać na moment, w których już ich nie będzie? Benefisy powinny być przygotowywane dla tych, którzy są wciąż wśród nas: w podręcznikach, książkach i encyklopediach. Są żywymi bohaterami wydarzeń historycznych i mogą stać się źródłem wiedzy. Bohaterowie tamtych wydarzeń niosą w sobie imperatyw wolności, przywiązania i miłości do wolnej i niepodległej Polski – mówił prezes IPN.
Według IPN, z tego rodzaju uroczystościami nie warto czekać, bo osoby takie jak Tadeusz Szczudłowski coraz częściej widać jedynie w podręcznikach. Instytut stoi na stanowisku, że osoby żyjące powinny mieć możliwość poczucia, że ich działalność została dostrzeżona i – choćby w ten symboliczny sposób – uhonorowana.
HISTORIA NASZEGO KRAJU W XX WIEKU
Odnosząc się do życia Tadeusza Szczudłowskiego prezes IPN wskazywał, że to człowiek który na własne oczy widział najnowszą historię Polski.
– To człowiek urodzony przed wojną we Lwowie. Od lat 50. po lata 70. wielki sprzeciw przeciw komunizmowi, a w czasach Solidarności człowiek o wielkiej odwadze i rozwadze w działaniach, bardzo przytomny wówczas działacz. To współautor słynnych 21 postulatów strajkujących, w końcu internowany i ścigany przez komunistów. Właściwie w jego życiu można napisać niemal całą historię naszego kraju w XX wieku – dodawał Nawrocki.
NIESPODZIEWANY GEST
Sam Tadeusz Szczudłowski przyznawał, że nie spodziewał się tego typu gestu. Docenił też możliwość spotkania wielu kolegów i znajomych z czasów działalności w opozycji demokratycznej i antykomunistycznej. Przyznaje, że nie wątpi w dzisiejsze patriotyczne pobudki Polaków, niezależnie od istotnych różnic w codziennej rzeczywistości.
– Są – niestety – różni ludzie. Ja nie wątpię w to, że wszyscy Polacy są patriotami, ale do dziś nie brakuje takich, którzy mają serca i umysły zatrute tym komunistycznym reżimem, takich, którzy byli zbyt słabi, żeby się temu przeciwstawić i z tym walczyć. Takie to były czasy – mówił Tadeusz Szczudłowski.
Pytany o to czy żałuje czegoś, czego nie udało się zrealizować przed laty, odpowiada bez namysłu.
– Żałuję, że nie udało się wtedy w Solidarności dopisać na tych tablicach kolejnego punktu. Były takie pomysły, żeby 22 punkt z postulatami mówił o przeprowadzeniu wolnych i demokratycznych wyborów do sejmu i do rady. Była to wówczas chyba myśl zbyt nowatorska. Koledzy też mieli wątpliwości, bo przecież to była sytuacja, kiedy zbyt duże żądania mogły spowodować, że czołgi od razu wjechałyby do stoczni – wspomina.
NARODZINY W 1932R. I DZIAŁALNOŚĆ W LATACH 1956-1968
Jak podaje IPN, Tadeusz Szczudłowski urodził się 22 listopada 1932 r. we Lwowie. Jest absolwentem Wyższej Szkoły Marynarki Wojennej w Gdyni oraz Uniwersytetu Gdańskiego. W październiku 1956 r. był uczestnikiem buntu chorążych WSMW przeciwko podporządkowaniu polskich sił zbrojnych sowieckim doradcom oraz represjom ze strony oficerów politycznych i Informacji Wojskowej. W latach 1958–1968 oficer Marynarki Wojennej. W 1968 r. uzyskał dyplom porucznika żeglugi Wielkiej Polskiej Marynarki Handlowej, ale został pozbawiony możliwości pracy na morzu.
1976-1980
W 1976 r. sygnatariusz protestu gdańskich studentów przeciwko represjom wobec robotników Ursusa i Radomia. Członek ROPCiO, współpracownik SKS uczelni Trójmiasta i RMP. W latach 1977–1980 organizator i uczestnik manifestacji w dniach 3 maja oraz 11 listopada. 3 maja 1980 r. po mszy św. w bazylice Mariackiej przemawiał na wiecu pod pomnikiem Jana III Sobieskiego, po jego zakończeniu został aresztowany, a następnie skazany na karę 3 miesięcy więzienia.
1980-1981
W sierpniu 1980 r. uczestnik strajku w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, organizator mszy św. odprawionej na terenie stoczni. Inicjator wzniesienia przed bramą nr 2. drewnianego krzyża jako kamienia węgielnego pod przyszły pomnik Poległych Stoczniowców, współredaktor 21 postulatów. W 1981 r. honorowy członek komitetu obchodów pierwszej rocznicy Sierpnia ’80, gość honorowy I Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność”.
1982-1988
W okresie od 2 stycznia do 16 października 1982 r. był internowany w Ośrodku Odosobnienia w Strzebielinku. Od 1983 r. był zaangażowany w pomoc więźniom politycznym i ich rodzinom. W maju 1988 r. uczestnik strajku w Stoczni Gdańsk, po zakończeniu którego na czele pochodu niósł krzyż. Tadeusz Szczudłowski został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski oraz Krzyżem Wolności i Solidarności.
Bartosz Stracewski/PAP/aKa