W jednej z gdańskich szkół zorganizowano skandaliczne „jasełka”. W postać Jezusa Chrystusa wcielił się jeden z uczniów rozebrany do pasa, którego po scenie wożono w taczce – donosi portal wpolityce.pl.
Na nagraniu, które umieszczono na Twitterze, możemy zobaczyć uczniów wcielających się w Świętą Rodzinę w Betlejem oraz świadków narodzin Dzieciątka Jezus. „Jasełka” te jednak różnią się od tradycyjnych przedstawień.
Postać Jezusa grana jest przez ucznia rozebranego do pasa, który wożony jest w taczce. Trzej Królowie przynoszą mu w darach laptopa, klawiaturę i myszkę. Nie zabrakło również politycznych komentarze.
Na koniec przedstawienia pojawia się uczeń w garniturze z pluszowym kotem w ręce, która ma prawdopodobnie przedstawiać prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Postać przekazuje „Jezusowi” bon na 500+, opatrując ten gest komentarzem. – Masz tu ten dar, który całą gospodarkę rozwali i ludem prostym pomoże sterować – mówi uczeń.
Gdańsk. Nauczycielki jednej ze szkół postanowiły przybliżyć młodym uczniom w tolerancyjny sposób „WARTOŚĆ” nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. Pomijam 8mio ⭐️ dekorację! Czy „reżyserki” będą miały na tyle odwagi żeby zakpić np. z muzułmańskiego Kurban Bajram? #MiastoRownosci pic.twitter.com/lbaoGRKBzu
— Gdański Komisarz (@MalaSycylia) December 23, 2022