Radny Mateusz Skarbek chciałby pozyskać od miasta środki na mobilny komisariat policji. Wyposażony miałby być on w dron i kamery termowizyjne. Rozwiązanie to miałoby znacząco poprawić bezpieczeństwo w mieście z powodu braków kadrowych.
– Jest to pomysł, który wychodzi naprzeciw brakom kadrowym policji. Jako miasto mamy zlecenia wykonywania patroli, których policjantom, z uwagi na te braki kadrowe, nie udaje się zrealizować. Mobilny komisariat miałby być miejscem, w którym policjanci w sposób zorganizowany mieliby świadczyć usługi dla mieszkańców, czyli przyjmować zgłoszenia, ale także prowadzić monitoring zaawansowany poprzez drony i dodatkowe kamery. To punkt, w którym policjanci mogliby zaczynać swoją pracę – mówi radny Gdańska Mateusz Skarbek.
Jak podkreśla, odpowiednim miejscem do patrolowania jest Śródmieście i pas nadmorski.
KOSZT ZAKUPU
– W różnych miejscach na świecie działa to w różny sposób. Ceny kształtowały się w okolicach pół miliona złotych w 2017 r. Teraz na pewno są dużo większe z uwagi na panującą sytuację na rynku. Zwróciłem się do miasta, żeby rozpocząć jakąś dyskusję w tym temacie. Dla mnie kluczowe jest to, że jeżeli by do takiego projektu doszło, to żeby był realizowany tylko i wyłącznie w Gdańsku. Nie może być tak, że Gdańsk będzie finansował potrzeby policji w innych miejscach – zaznacza radny.
MOBILNE CENTRUM W SOPOCIE
W czerwcu 2017 r. policjanci z Sopotu otrzymali mobilne centrum monitoringu. Do dziś samochód ten jest jednym z narzędzi wspierających działania policji. Koszt zakupu wyniósł około 500 tys. zł.
– Wyposażony jest on w sześć kamer, sprzęt komputerowy oraz sieć łączności radiowej z dostępem do internetu i policyjnych baz danych. Materiał filmowy z kamer zapisywany jest automatycznie na dyskach twardych. Zapis z kamer można przesyłać bezpośrednio do dyżurnego komendy. Pracować może w nim równocześnie trzech policjantów. Potocznie nazywany jest on mobilnym komisariatem. Jest wozem obserwacyjnym z systemem kamer, wykorzystujemy go do obserwacji i zabezpieczania imprez o charakterze masowym, które odbywają się m.in. w Ergo Arenie i na stadionie. Wykorzystujemy go także do obserwacji imprez, które niosą zagrożenie zakłócenia porządku w mieście – wylicza asp. szt. Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
POJAZD STUDZI EMOCJE
Auto użyczane jest także innym jednostkom policji w województwie pomorskim. W ubiegłym roku samochód można było zobaczyć w Gdańsku w rejonie dworca kolejowego, gdzie pomagano obywatelom Ukrainy. Jak wyjaśnia asp. szt. Lucyna Rekowska, korzystanie z pojazdu w Sopocie przynosi wymierne korzyści.
– Już samo pojawienie się tego specyficznego radiowozu z kamerami w centrum miasta działa prewencyjnie i studzi zapędy ewentualnych sprawców przestępstw lub wykroczeń. Do tego dochodzi możliwość zarejestrowania zachowań osób naruszających przepisy – zaznacza.
OPINIA MIESZKAŃCÓW GDAŃSKA
Mieszkańcy uważają, że pojawienie się mobilnego komisariatu byłoby dobrym rozwiązaniem. – Zwiększy się bezpieczeństwo i będzie wtedy większe zaufanie do policji. Komisariat byłby przydatny – mówi mieszkanka. – Głównym atutem jest to, że jest mobilny. Będzie to szybsza akcja w terenie. Osobiście jestem zadowolony – dodaje inny mieszkaniec.
Posłuchaj:
Marta Włodarczyk/pb