Premier: po miesiącach naszych nacisków Francja i Niemcy są gotowe przekazywać Ukrainie sprzęt

(Fot. Twitter.com/Piotr Müller)

– Po miesiącach nacisków, pracy dyplomatycznej nasi zachodni sojusznicy, m.in. Francja i Niemcy są gotowe przekazywać Ukrainie ciężki, nowoczesny sprzęt – powiedział w sobotę 7 stycznia premier Mateusz Morawiecki. – Zasadniczym celem rządu PiS jest to, by Polska była bezpieczna – dodał wicepremier, szef Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak.

Podczas konferencji w 1. Bazie Lotnictwa Transportowego na warszawskim Okęciu premier podkreślił, że Polska od wielu miesięcy zabiega o to, aby nowoczesny, ciężki sprzęt przeciwlotniczy i przeciwrakietowy trafił na Ukrainę.

– Cieszę się, że dzisiaj, po miesiącach nacisków, pracy dyplomatycznej, po setkach rozmów w końcu nasi zachodni sojusznicy – Francja, Niemcy i inne kraje są gotowe przekazywać na Ukrainę ciężki sprzęt, nowoczesny sprzęt bojowy – ten, o którym Ukraińcy mówią, że jest im najbardziej potrzebny. O to teraz chodzi, żeby nasza presja dyplomatyczna, nasze działania, nasze rozmowy doprowadziły do przekazania jak największej ilości ciężkiego, nowoczesnego sprzętu właśnie dla Ukrainy – powiedział Morawiecki.

CEL: BEZPIECZEŃSTWO I ROZWÓJ

Dodał, że kiedy prezes PiS Jarosław Kaczyński sformułował koncepcję, aby zaproponowane przez Niemcy Polsce zestawy Patriot trafiły na Ukrainę, to spotkało się to z „różnego rodzaju kpinami, powątpiewaniami”. – I dzisiaj tamte głosy opozycji, głosy powątpiewania i tamte szyderstwa skompromitowały się tak, jak rzadko, bo w bardzo krótkim czasie okazało się, że i Stany Zjednoczone, i Niemcy gotowe są przekazać nowoczesne systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot na Ukrainę, właśnie tak jak proponowaliśmy – powiedział premier.

Podkreślał, że wszystkie zabiegi rządu dążą do zapewnienia Polsce bezpieczeństwa i spokojnego rozwoju. Apelował o stosowną powagę w tych kwestiach do opozycji. „Dzisiaj Polska potrzebuje stabilności” – mówił Morawiecki.

– Droga opozycjo, naprawdę warto walczyć po to, aby Polska była bezpieczniejsza, nie huśtać łódką, nie siać tego zamętu, bo to jest coś, co grozi destabilizacją naszego kochanego kraju I nie spoczniemy dopóki nie zabezpieczymy pokoju, spokoju, bezpieczeństwa polskich granic, bo o to nas będą pytać nasze dzieci, z tego nas będą rozliczać kolejne pokolenia – zwrócił uwagę Morawiecki.

Podkreślił, że dziś na Ukrainie rozgrywa się również bezpieczeństwo Polski.

PAP/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj