Dziś dowiemy się co się stanie z Tomaszem Dziemiańczukiem z Gdańska i innymi aktywistami z Greenpeace zatrzymanymi przez Rosjan. Odbędzie się rozprawa sądowa i zapadnie decyzja o ich dalszych losach.
Wieczorem Dziemiańczuk został przesłuchany w obecności polskiego konsula w prokuraturze w Murmańsku. Gdańszczanin wraz z pozostałymi 26 ekologami z kilkunastu krajów został w środę aresztowany na 48 godzin.
Początkowo śledczy zapowiadali, że ekolodzy usłyszą zarzuty piractwa. Wczoraj prezydent Rosji Władimir Putin zaznaczył, że co prawda wkraczając na platformę wiertniczą Gazpromu popełnili oni przestępstwo, ale nie podlega ono pod przepis mówiący o piractwie.
***
Aktualizacja 25.09.2013 g.18:00
Tomasz Dziemiańczuk jest właśnie przesłuchiwany w obecności polskiego konsula – poinformowała na Twitterze organizacja Greenpeace Polska. Gdańszczanin aresztowany w Rosji wraz z grupą aktywistów-ekologów przebywa teraz w prokuraturze w Murmańsku. Jak podaje Greenpeace, w czwartek ma się odbyć rozprawa sądowa, a także zapaść decyzja o dalszych losach Polaka. Tomasz Dziemiańczuk wraz z pozostałymi 26 ekologami z kilkunastu krajów został we wtorek wieczorem aresztowany na 48 godzin.
Początkowo śledczy zapowiadali, że usłyszą zarzuty piractwa. Prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził jednak, że co prawda wkraczając na platformę wiertniczą Gazpromu popełnili oni przestępstwo, ale nie podlega ono pod przepis mówiący o piractwie. Strona rosyjska opublikowała w środę film, na którym widać funkcjonariuszy zatrzymujących ekologów.
Najpóźniej jutro ma zostać wyjaśniona sytuacja aresztowanych w Murmańsku członków Greenpeace. Taką informację przekazał Radiu Gdańsk polski wicekonsul Wojciech Cholewiński. Wszyscy zatrzymani przebywają obecnie w aresztach śledczych w Murmańsku i są dowożeni na przesłuchania.
Władze rosyjskie opublikowały również materiały filmowe z akcji, którą w ubiegłą środę próbowali przeprowadzić aktywiści Greenpeace. Film pokazuje funkcjonariuszy rosyjskich służb w dokonujących zatrzymania ekologów.